Zaniedbane

W ubiegłym roku trochę je zaniedbałem. Swoją drogą jak skrzętnie policzyłem – byłem tam w ciągu ostatnich pięciu lat około 80 razy lub więcej i w zasadzie za każdym razem warunki były inne od poprzednich. Powstało tam tak wiele ujęć, że zastanawiam się nad wydaniem albumu poświęconego tylko temu miejscu.

Poniżej zdjęcia z jednego wieczoru. Z tym, że dwa pierwsze w pastelowych barwach, zrobione punktualnie o zachodzie słońca, a dwa kolejne czterdzieści minut później. Tak że, jak widać nawet podczas jednego pleneru można zrobić zgoła odmienne od siebie zdjęcia. Wszystko zależy od światła 🙂

A tu załapała się dodatkowo koniunkcja Jowisza i Wenus 🙂

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI AKACJE NOCKOWA

Zaróżowione

Jeśli trafi mi się tak wspaniały wieczór raz w tygodniu, to będę naładowany pozytywna energią bez przerwy! Znów natura mnie zaskoczyła, bo jak nie było chmurki całe popołudnie, tak tuż przed zachodem z północy nadciągnął mały niepozorny obłoczek.

Już wiedziałem, że kiedy słońce zajdzie, może zrobić się pomarańczowy, a może i czerwony. A na pewno na sam koniec różowy! Nie myliłem się. Dotarłem na miejsce w samą porę i mogłem podziwiać całą plejadę kolorów na niebie. To tylko trzy fotografie, nie chcę tu za bardzo zaróżowić. Pozostałe zdjęcia wkrótce.

Księżyc już wysoko

Zupełnie nie sprawdzałem wczorajszej pozycji Księżyca. Ot po prostu wybrałem się na fotografowanie, i to mimo wielu chmur na niebie. Na miejscu okazało się, że nie dość iż zaczyna się przecierać, to jeszcze wspomniany Księżyc wisi w całkiem fajnym miejscu – tuż nad samotnymi akacjami.

Przypomniała mi się miejscówka, którą obadałem jakiś czas temu i nie zważając na nic, rzuciłem się biegiem kilkaset metrów po błocie na sąsiedni pagórek. Księżyc pokazywał się co jakiś czas i tylko na chwilę, a mnie udało się te chwile uwiecznić 😉

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI NOCKOWA AKACJE KSIĘŻYC KRZYŻ NIEBO

Cisza i spokój

A było tak fajnie. Ciepło, bezwietrznie, bezchmurnie. Miło, że tak długo jesień była dla nas łaskawa. Pozostaje mieć nadzieję, że zima nie da sie nam we znaki. Że nie będzie srogich mrozów, wichur i paraliżujących opadów śniegu. Tego w zimie nie lubię. Niech przedzimie i zima obfitują we wspaniałe warunki do fotografowania. Zwłaszcza w wolne weekendy. Tego sobie i Wam życzę 🙂

Tymczasem kilka zdjęć z jednego z listopadowych cichych i spokojnych poranków. Mam nadzieję, że tą ciszę i spokój widać na poniższych zdjęciach 😉

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI NOCKOWA AKACJE PORANEK ŚWIT NIEBIESKA GODZINA

Wyjątek

Niedługo minie sześć lat, jak jeźdżę w to miejsce. Ostatnio już coraz rzadziej, ale mam do niego sentyment i od czasu do czasu wracam pod dwie samotne akacje rosnące przy polnej drodze. Może kiedyś jak znajdę chwilę policzę, ile razy tam byłem, ale ośmielam się stwierdzić, że pewnie blisko sto 🙂

Ostatnio zajechałem tam w ubiegłą niedzielę w południe. Światło tego dnia dopisało, bo było trochę chmur i trochę czystego nieba. W powietrzu unosiła się wilgoć, która tak ładnie rozprasza światło nawet w ciągu dnia. Co prawda zasada fotografii krajobrazowej mówi, aby fotografować tylko o wschodzie i zachodzie słońca, ale od reguł są jak najbardziej wyjątki 😉

Latający spodek

Rzuciła mi się w oczy specyficzna chmura i od razu skojarzyła mi się z latającym spodkiem. Byłem kilka kilometrów od akacji i stwierdziłem, że razem z nimi musi się fajnie prezentować na niebie. W te pędy podjechałem, aby zrobić tę fotkę.

Moja mania ciągłego spoglądania w niebo przydała się po raz kolejny. Bo o ile fotografowane miejsca siłą rzeczy muszą się powtarzać, to warunki będą za każdym razem inne i ciągle potrafią zaskakiwać czymś nowym.

Czym jeszcze zaskoczą

Czy akacje sfotografowałem już we wszystkich możliwych warunkach i okolicznościach? Tak mogłoby się wydawać, że po pięciu latach fotografowania niczym już mnie one nie zaskoczą… A jednak. Tym razem akacje pokryte szadzią i Pan, który prowadząc rower z zakupami przystanął na chwilę, aby się przeżegnać przed stojącym między drzewami krzyżem.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE AKACJE NOCKOWA ZIMA SZADŹ MRÓZ ZIMA

Zachowane na zdjęciach

Zanim powstały wczorajsze zdjęcia paczłorków, fotografowałem jak dla mnie niesamowicie piękny wschód słońca. Tak naprawdę to słońce było wyjrzało tylko na chwilę, bo jak widać na zdjęciach była tylko malutka luka w chmurach nad samym horyzontem. Jednak kolorów nie brakowało – od żółci rzepaków, po zieleniące się zboża i intensywnie żółto-pomarańczową dziurę nad horyzontem bo granat chmur. To była chwila, ale zapadająca w pamięci na długo i na dodatek zachowana na zdjęciach.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE NOCKOWA AKACJE WSCHÓD SŁOŃCA NIEBIESKA GODZINA SAMOTNE DRZEWA, RZEPAK GAMA KOLORÓW

W blasku księżyca

Kiedy przedwczoraj wieczorem niebo zrobiło się czyste, a na niebie zaświecił księżyc szybko podjąłem decyzję o wyjeździe na zdjęcia. Mimo srogiego mrozu wybrałem się w okolice znanych Wam akacji. Księżyc świecił dość jasno, a śnieg dodatkowo odbijał jego światło. Na początek wycelowałem szerokokątnym obiektywem centralnie pod księżyc, chcąc uzyskać efekt tajemniczych cieni drzew. Później wycelowałem w gwiazdozbiór Oriona.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA NOCKOWA PODKARPACIE AKACJE NOCĄ KSIĘŻYC ORION

Zdążyłem

Piątek rano. Zrządzeniem losu budzę się nieco wcześniej niż zazwyczaj do pracy. Spoglądam w okno, a tam mimo, że do wschodu słońca jeszcze sporo ponad godzinę, już na chmurach zaczynają się pojawiać kolory.

Mija 45 minut, kiedy docieram na miejsce. Mam pół godziny, później muszę jechać dalej, do pracy. Jest jeszcze ciemno, więc pierwsze zdjęcia musze naświetlać po kilkanaście sekund. Kolory na niebie wariują. Na ziemi zresztą też światło odbite od chmur maluje trawę na różowawy odcień. Pstrykam dziesiątki zdjęć. W domu na spokojnie wybierze się te z najfajniejszymi kolorami.

Po chwili kolory lekko zanikają, by po kolejnej chwili na nowo od dołu zrobić się jeszcze intensywniejsze. Ale o tym w którymś z kolejnych wpisów.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE NOCKOWA AKACJE WSCHÓD SŁOŃCA NIEBIESKA GODZINA SAMOTNE DRZEWA I KRZYŻ PRZY DRODZE