Zachód Księżyca | 25.03.2023

Zaszedł przedwcześnie. Za chmury. Tak przeczuwałem i wybrałem się na miejsce sporo wcześniej, a i tak zdążyłem w ostatniej chwili, aby zrobić zdjęcie. Księżyc oświetlony w 20% udało się złapać 4° nad horyzontem.

Plan był taki, że sfotografuję go na dłuższej ogniskowej tuż nad widocznym na horyzoncie kościołem. Czekałem jeszcze w nadziei, że znajdzie sobie dziurkę w chmurach i pokaże się niżej. Niestety. Nie rozpaczam, bo takie zdjęcie też jest fajne 🙂

Zaniedbane

W ubiegłym roku trochę je zaniedbałem. Swoją drogą jak skrzętnie policzyłem – byłem tam w ciągu ostatnich pięciu lat około 80 razy lub więcej i w zasadzie za każdym razem warunki były inne od poprzednich. Powstało tam tak wiele ujęć, że zastanawiam się nad wydaniem albumu poświęconego tylko temu miejscu.

Poniżej zdjęcia z jednego wieczoru. Z tym, że dwa pierwsze w pastelowych barwach, zrobione punktualnie o zachodzie słońca, a dwa kolejne czterdzieści minut później. Tak że, jak widać nawet podczas jednego pleneru można zrobić zgoła odmienne od siebie zdjęcia. Wszystko zależy od światła 🙂

A tu załapała się dodatkowo koniunkcja Jowisza i Wenus 🙂

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI AKACJE NOCKOWA

Wschód Księżyca | 7.03.2023

Teraz, kiedy Księżyc jest w okolicach pełni, na cały tydzień mamy zapowiedziane chmurzyska. I nie zanosi się na jakieś większe przejaśnienia. Jedynie wczoraj istniała maluteńka szansa na sfotografowanie wschodzącego Księżyca.

Szansa równa praktycznie zeru, ale postanowiłem spróbować i dzięki temu mogłem podziwiać cudowny widok. Chmury za wszelką cenę nie chciały go odsłonić, ale on się nie poddał, zaświecił i dodatkowo oświetlił niedobre chmurzska piękną poświatą. A w gratisie zarejestrowały się światła przejeżdżającego samochodu 🙂

Wschód Księżyca, 7.03.2023

Kosmiczna sceneria | halo księżycowe

Nieczęsto udaje mi się zaobserwować halo księżycowe. Tym razem też nie było ono jakieś mega wyraźne i na pewno nie było widać całego okręgu. Jednak obłoki znajdujące się w okolicy księżyca spowodowały, że wymierzyłem obiektywem w jego stronę. I dobrze się stało, bo subtelne halo plus delikatne obłoczki stworzyły klimatyczną kosmiczną scenerię.

Halo księżycowe 22°

Koniunkcja Jowisza i Wenus | 1.03.2023

Aj, co to był za wieczór i co za cudowne zjawisko na niebie. Dwie planety – Jowisz i Wenus postanowiły spotkać się na wieczornym i nocnym niebie niezbyt wysoko nad horyzontem. Wczoraj zająłem miejscówkę już o zmroku, bo nie wiedziałem o której godzinie wyjdą najkorzystniejsze zdjęcia.

Planety były widoczne już krótko po zachodzie słońca, ale to nieco ponad godzinę później (18:30, zdj. nr 1), kiedy planety znajdowały się na wysokości około 12-13° nad ziemią, prezentowały się najpiękniej. W otoczeniu delikatnych chmurek i lekko rozmyte przez wilgoć. Widok nie z tej ziemi. A kto nie widział, to jutro po zmroku powtórka z rozrywki.

Koniunkcja Jowisza i Wenus, 1.03.2023
Koniunkcja Jowisz i Wenus, 1.03.2023
Koniunkcja Jowisz i Wenus, 1.03.2023
Koniunkcja Jowisz i Wenus, 1.03.2023

Księżc w czapce lisa

Przedwczorajszej koniunkcji Księżyca, Wenus i Jowisza nie udało mi się sfotografować ze względu na chmury. Wczoraj również wisiały chmury, ale wysokie i dosyć rzadkie. Księżyc było widać w pięknej „lisiej czapie”, a Wenus i Jowisz nadal mu towarzyszyły, ale już nieco dalej układając się w jednej lini.

Miałem niewątpliwą przyjemność obserwować to na własne oczy podczas późnowieczornej przejażdżki rowerowej. Ponad godzina z tym cudownym widokiem. Na zdjęciu jednak sam Księżyc uwieczniony niedługo po zachodzie słońca (planety wtedy jeszcze nie były widoczne).

Samolot pomalował

Zdjęcia ze wschodu Księżyca szóstego lutego miały tu już swoją premierę. Jednak kiedy wrociłem już do samochodu, moją uwagę zwrócił lecący nisko wprost na mnie samolocik. Pomyślełem, że może przeleci na tyle nisko, że uda mu sie przeciąć Księżyc. No niestety, mój mózg zagubił się w przestrzeni i w rzeczywistości samolot pojawił się o wiele wyżej od Księżyca. Trochę szkoda, ale miło, że pomalował mi niebo swoimi światłami pozycyjnymi 😉

Wschód Księżyca | 8.02.2023

Kiedy półtora tygodnia temu w środę jechałem robić to zdjęcie nie wiedziałem, że już kilka godzin później, w nocy złapie mnie wysoka gorączka i potworny ból głowy. Co prawda od rana podejrzanie pokasływałem, ale myślałem, że to jakiś zwykły wirus. Wirus okazał sie na tyle niezwykły, że pokonał mnie na kilka ładnych dni i stąd moja nieobecność na blogu. A po dziesięciu dniach wcale nie czuję się jeszcze zdrowy, ale staram się z dnia na dzień coraz więcej czasu spędzać w pozycji pionowej 😉

Wracając do wieczoru ze zdjęcia. Sam dojazd jak najbliżej miejscówki był utrudniony przez jeszcze całkiem sporą ilość śniegu na polnych drogach. Całe szczęście, że w porę odpuściłem i resztę drogi postanowiłem pokonać pieszo, bo mogłem tam utknąć w zaspach razem z autem. Ubrany na cebulkę ustawiłem aparat i czekałem z niecierpliwieniem na Księżyc. Plan był złpać go dokładnie pomiędzy kominem rzeszowskiej elektrowni, a wysokim na sto dziesięć metrów i odległym ode mnie o dziesiąć kilometrów pylonem mostu Mazowieckiego. Mimo trudnych warunków udało się wykonać fotografię, wrócić do domu, poddać ją postprodukcji i dopiero wtedy zapaść na choróbsko. Publikacja musiała poczekać do dzisiaj.

Wschód Księżyca | 6.02.2023

To był prawdziwy wyścig z czasem. Po prostu pogoda mnie zaskoczyła i nie byłem przygotowany. Znienacka pod wieczór się rozpogodziło, a wczoraj przecież była pełnia! Dawno w tak krótkim czasie nie wróciłem z pracy. A musiałem jeszcze zapakować aparat, ubrać na siebie kilka dodatkowych warstw i stawić się na miejscu fotografowania. Dojazd plus kilometr marszu.

Udało się nawet przed czasem i tak oto dostałem nagrodę – niesamowity widok wschodzącego Księżyca. Świetna przejrzystość powietrza i te barwy niebieskiej godziny to są chwile, dla których jestem w stanie stać, czakać i marznąć na kilkustopniowym mrozie.

Wschód Księżyca nad Farą w Sędziszowie Małopolskim, 6.02.2023
Wschód Księżyca nad Farą w Sędziszowie Małopolskim, 6.02.2023
Wschód Księżyca nad Farą w Sędziszowie Małopolskim, 6.02.2023
Wschód Księżyca nad Farą w Sędziszowie Małopolskim, 6.02.2023
Wschód Księżyca nad Farą w Sędziszowie Małopolskim, 6.02.2023
Wschód Księżyca nad Farą w Sędziszowie Małopolskim, 6.02.2023

Aleja jesionowa

I znowu mamy księżyc na nocnym niebie. Udało się też złapać nieco bezchmurnego prawie bezchmurnego nieba. Tylko delikatny wiaterek, dzięki któremu przesuwające się nieliczne obłoczki dało się rozmyć. A to wszystko na jednaj z moich ulubionych miejscówek – tzw. alei jesionowej – na której jednak owych jesionów nie zostało za wiele…