Zimowa chmura szelfowa

Ale że w lutym? Takie widoki? Jak dla mnie szok i niedowierzanie 🙂

Ale po kolei. Synoptycy prognozowali na dzisiaj liczne komórki konwekcyjne, więc tak naprawdę po cichu liczyłem na takie widoki. Dotarłem po pracy do domu, przebrałem się, zabrałem aparat i ruszyłem w teren. Kiedy po drodze zobaczyłem co się dzieje na niebie, wiedziałem, że to będzie piękne widowisko. Nie myliłem się. Potężna chmura szelfowa podświetlona zachodzącym słońcem i do tego tęcza. Bajka.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE SIELEC CHMURA SZELFOWA KOMÓRKA KONWEKCYJNA KONWEKCJA TĘCZA

Lotnisko Bauerówka

Dziś zgoła odmienny temat, ale również w przyjemnych okolicznościach przyrody. W powiecie znajduje się prywatne trawiaste lotnisko dla awionetek i małych samolocików, a w rogu stoi kilka maszyn pamiętających świetlane czasy technologii Związku Radzieckiego.

Późnym wieczorem, korzystając z obiecującej pogody wybrałem się tam, aby zrobić dosłownie kilka zdjęć.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE SĘDZISZÓW MAŁOPOLSKI LOTNISKO TRAWIASTE LOTNISKO BAUERÓWKA JEŻYNOWA SAMOLOTY MIG

Chmury w paski

Może nie były tak widowiskowe, jak w maju K L I K. Pasiaste chmury ‚altocumulus stratiformis undulatus’ były na niebie pewnie cały wieczór, ale dopiero dzięki podświetlającemu je delikatnie od spodu słońcu ukazały się w swojej pełnej krasie.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT STRZYŻOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PSTRĄGOWA PODKARPACIE METEOFOTOGRAFIA CIEKAWE CHMURY ALTOCUMULUS STRATIFORMIS UNDULATUS

Tatry z Kożuchowa | 1.12.2019

To nie był zwykły wypad na dalekie obserwacje Tatr. Tym razem oprócz tgo, że miało być widać Tatry, to jeszcze słońce miało zachodzić dokładnie za najwyższymi szczytami. Plan się niestety nie powiódł, bo pokrzyżowały go chmury znajdujące się za Tatrami. To za nimi przedwcześnie schowało się słońce. Na otarcie łez pozostaje kilka pejzaży z Tatrami nad Bramą Frysztacką.

Tatry z Kożuchowa, 1.12.20019, 131 km
Tatry z Kożuchowa, 1.12.20019, 131 km
Tatry z Kożuchowa, 1.12.20019, 131 km
Tatry z Kożuchowa, 1.12.20019, 131 km

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE MAŁOPOLSKA TATRY Z KOŻUCHOWA DALEKIE OBSERWACJE TATR

Brak tlenu

Co z tego, że niebo czyste i bezchmurne, jak przy ziemi snują się dymy. Podczas wyżowej i bezwietrznej pogody to niestety częsty widok. Może z góry wygląda to malowniczo, ale tam na dole nie bardzo jest czym oddychać :/

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE ZACHÓD SŁOŃCA CZERWONE NIEBO I DYMY

Słup słoneczny | 7.10.2019

Dawno nie obserwowałem żadnych zjawisk optycznych. Ostatnio to chyba białą tęczę i widmo Brockenu (https://witoldochal.blog/2019/08/17/biala-tecza-i-widmo-brockenu/). Wczoraj wieczorem wybrałem się, aby sfotografować zachodzące słońce na tle oddalonego o kilka kilometrów kościoła. To mi się niestety nie udało, bo przeszkodziła chmura, ale za to miałem okazję obserwować słup słoneczny. Nie był to typowy słup. Niski i przerywany i do tego ciekawa poświata od słońca nad chmurką. Zawsze to coś nowego do kolekcji.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE ZAGORZYCE SŁUP SŁONECZNY ZJAWISKO OPTYCZNE POŚWIATA

Sceneria katastroficzna

Wczoraj wieczorem nie mogłem narzekać na warunki do fotografowania. Po pochmurnym dniu niebo na zachodzie zaczęło się odsłaniać, a po wschodniej stronie miałem malowniczą chmurę, które pospiesznie przesuwała mi się nad głową. I chwała jej za to, bo w połączeniu ze światłem niskiego słońca powstała niesamowita sceneria.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE SZKODNA METEOFOTOGRAFIA CHMURA PODŚWIETLONA WIECZORNYM SŁOŃCEM ZŁOTA GODZINA

Złocisty zachód

Końcówka lipca. Ciepły wieczór w okolicy Czorsztyna. Urzekły mnie te niesamowite barwy zachodzącego słońca. Miałem sporo szczęścia, bo podczas wakacyjnego wypadu w Pieniny szczęście do warunków dopisywało.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT NOWOTARSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA MAŁOPOLSKA CZORSZTYN JEZIORO CZORSZTYŃSKIE ZŁOTA GODZINA SAMOTNE DRZEWKO

Tatry z Broniszowa, Glinika i Szkodnej | 22.09.2019

Tatry widoczne z Podkarpacia już mocno spowszedniały. Jednak jest coś, co mnie wyciąga z domu i każe je nieustannie fotografować. Dzisiaj oprócz starych miejscówek postanowiłem odwiedzić dwie nowe w miejscowości Glinik. Zawsze to coś innego, bo Tatry cały czas się nie zmieniają. Nie przybywa, ani nie ubywa szczytów…

To z pewnością ostatnia daleka obserwacja tego lata, bo jutro o 9:50 zaczyna się astronomiczna jesień.

Tatry z Broniszowa, 134 km, 22.09.2019, 18:12
Tatry z Glinika, 133 km, 22.09.2019, 18:30
Tatry z Glinika, 133 km, 22.09.2019, 18:37
Tatry z Glinika, 133 km, 22.09.2019, 18:46

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE MAŁOPOLSKA BRONISZÓW GLINIK SZKODNA DALEKIE OBSERWACJE TATRY

Koniki

Pojechałem na jedną z moich miejscówek, aby fotografować kolejny zachód słońca. Nic ciekawego się nie działo i wracałem już do samochodu, kiedy zauważyłem biegające samopas trzy konie. W te pędy pobiegłem do auta po teleobiektyw i jeszcze w ostatniej chwili zdążyłem im zrobić kilka zdjęć w wieczornym świetle zachodzącego za chmury słońca.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA KONIE ZAGORZYCE SIELEC PODKARPACIE ZACHÓD SŁOŃCA