Śpioch w nocy poza łóżkiem

Noc otwiera zupełnie nowe perspektywy przed fotografem. Po pierwsze kolory, które potrafią zaskoczyć. Zwłaszcza przy takiej mieszaninie temparatur barwowych. Po drugie niebo – z gwiazdami, czy z lekkimi obłoczkami nadają klimatu i potrafią namalować piękne wzory na nieboskłonie. Po trzecie cisza – jedyne co można usłyszeć to ujadanie psów, czasem pohukiwanie sowy.

Kadruje się zazwyczaj po omacku, no bo przecież jest ciemno. Efekt widać dopiero na ekranie aparatu po kilkunastu sekundach, a nawet po kilku minutach naświetlania. Jeśli coś jest nie tak, ujęcie trzeba potórzyć i znów czekać. Jest czas na delektowanie się tą samotnością i pustką. To wszystko trochę wynagradza te godziny, które można by spędzić jak normalny człowiek (a zwłaszcza taki śpioch jak ja) w łóżku.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI SZKODNA NOC

Jak namalować

Jak namalować takie zdjęcie? Sam nie wiedziałem, że można. Ustawiłem aparat na długi czas, wybrałem kadr i włączyłem play. Było około godziny po zachodzie słońca. Panowała ciemność, a niebo powoli przecierało się z chmur.

I to właśnie te resztki niskich chmurek, podświetlone latarniami z okolicznej wioski, a może jeszcze jakimiś końcówkami słońca odbitymi sam nie wiem od czego zrobiły cały klimat zdjęcia. Potem robiłem jeszcze kolejne zdjęcia i wyszły fajnie, ale nie uzyskałem już tej intensywnej barwy na niebie.

Dla zainteresowanych parametry zdjęcia: ISO 400, f/4 i czas 111 s. Ogniskowa 24 mm.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI SZKODNA NIEBO NOCĄ

Droga Mleczna w mrozie

Drogę mleczną fotografuję rzadko, pewnie dlatego, że średnio mi to wychodziło. Kiedy jednak przychodzi marzec, jak co roku próbuję swoich sił z tą trudną dziedziną fotografii. W nocy z czwartku na piątek w końcu pogoda dopisała i w nocy mieliśmy bezchmurne niebo. Oprócz bezchmurnego nieba mieliśmy -12 ° C… Byłem jednak zdeterminowany i kiedy o 2:40 zadzwonił budzik, bez szemrania wstałem i pojechałem na ten ziąb.

W takich warunkach, to ja wytrzymuję góra kilkadziesiąt minut, ale zanim zamarzły mi palce u stóp i dłoni, udało się zrobić kilka prób. Wybór padł na pobliską kapliczką z „drzewkiem oliwnym” jak ja to nazywam. Mimo mrozu strasznie się cieszę, że zdecydowałem się pobudkę i fotografowanie w środku nocy. Wtedy jest jeszcze bardziej cicho niż w dzień na moich odludziach. Jedyne, co było słychać to pohukiwania sowy, która pewnie zdziwiła się, że ktoś jeszcze, oprócz niej nie śpi.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA ZAGORZYCE DROGA MLECZNA MILKY WAY KAPLICZKA

Starlinki | 2020.04.20

Po raz kolejny postanowiłem zrobić zdjęcie przelatującym Starlinkom. Tym razem nieco inaczej (wcześniejsza próba tutaj). Znalazłem sobie inny kadr (w tym przypadku słup wysokiego napięcia) i ustawiłem inne parametry (wykonałem 10 zdjęć naświetlanych po 120 sekund). Dwie rzeczy złożyły się na nieco gorszy efekt. Po pierwsze Starlinki były dużo bledsze, po drugie było ciemniej niż poprzednio i było widoczne o wiele więcej gwiazd, które tak naprawdę zdominowały fotografię. Myślę, że to nie ostatnia próba i uda mi się je pokazać kiedyś w jeszcze inny sposób, ale już następną serię, bo te nie będą już widoczne.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA ASTROFOTOGRAFIA SATELITY STARLINK STARLINKTRIALS

Przelot ISS | 24.03.2020

To był ostatni dzień, kiedy mogłem bezkarnie wyjść z domu i robić zdjęcia. Od dziś można wychodzić tylko do pracy, sklepu i w „celach realizacji niezbędnych potrzeb życiowych”. Fotografowanie jest dla mnie niezbędną do życia potrzebą! W polach nikomu nie chucham w twarz i fotografuję sam, więc….

Wracając do tematu. Międzynarodowa Stacja Kosmiczna miała lecieć sobie nad moją okolicą tuż przed ósmą wieczorem. Jak zwykle w przypadku fotografowania ISS miałem mały stres, czy uda mi się odpowiednio ustawić aparat, bo próba będzie tylko jedna. Trochę pomogła mi w tym jasno świecąca Wenus, bo tuz koło niej miał zaczynać się przelot.

Przelot ISS, 24.03.2020

Chwilę wcześniej, kiedy testowałem sobie ustawienia aparatu, przypadkiem złapałem jakowąś satelitę przelatującą centralnie przez gwiazdozbiór Oriona.

Inne zarejestrowane przeze mnie przeloty ISS:

28 marca 2019 2 kwietnia 2019 3 kwietnia 2018

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU NOCKOWA AKCJE PODKARPACIE FOTOGRAFIA NOCNA NOCNE NIEBO ISS

Nocą

Prawie bezchmurne niebo. Od czasu do czasu przemykały nieliczne obłoki. Wiatr wbrew pozorom nie był zbyt silny, więc aż tak nie odczuwałem ujemnej temperatury. Księżyc z tarczą około 50 % i odbijający jego światło śnieg sprawiały, iż jak na noc było całkiem jasno.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE NOCKOWA AKCJE FATOGRAFIA NOCNA KRAJOBRAZ NOCNY SAMOTNE DRZEWA

Akacje i meteoryt

W ubiegłą sobotę wieczorem niebo było bez jednej chmurki, więc postanowiłem po raz kolejny zmierzyć się z naszą Drogą Mleczną. Miałem sporo szczęścia, bo na pierwszym zdjęciu, jakie zrobiłem udało mi się zarejestrować „spadającą gwiazdę”. czy to był jakiś zbłąkany Perseid? Tego nie wiem, ale wynagrodził niezbyt udane polowanie na Perseidy w lipcu.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE NOCKOWA AKACJE DROGA MLECZNA MILKY WAY, NOCNA FOTOGRAFIA

Milky Way i „astrodrzewko”

Rok temu w tym miejscu fotografowaliśmy z kolegą, miłośnikiem nocnego nieba Perseidy (https://witoldochal.blog/2018/08/13/perseidy-2018/). Od tego momentu duże samotne drzewo nazwaliśmy „astrodrzewkiem”. Przedwczoraj mimo świecącego już kilka stopni nad horyzontem Księżycem, wróciłem tam, aby sfotografować Drogę Mleczną.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE SZKODNA ASTRODRZEWKO MILKY WAY DROGA MLECZNA NOCNE NIEBO GWIAZDY GALAKTYKA

Ślady gwiazd

Ubiegłej nocy wybrałem się na fotografowanie Perseidów. Pogoda wymarzona, ciepło, lekki orzeźwiający wiaterek, cisz a i spokój. Tylko od czasu do czasu jakiś zwierz przebiegający nieopodal i wydający niepokojące odgłosy.

Cóż, Perseidów było nie wiele, a w ich fotografowaniu przeszkadzał jasno świecący Księżyc. Mając prawie dwieście fotografii zrobionych w ciągu niespełna godziny udało się złożyć poniższy kadr ze śladami gwiazd.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE SZKODNA ŚLADY GWIAZD STARTRAILS NIEBO NOCĄ