To miał być post o Perseidach, ale niestety w tym roku nie udało się złapać nic ciekawego. Dwie i pół godziny fotografowania w dwie strony świata, a na zdjęciach tylko kilka malutkich Perseidów i dziesiątki… satelitów. Na otarcie łez Droga Mleczna nad drzewkiem z kapliczką.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA FOTOGRAFIA NOCNA MILKY WAY DROGA MLECZNA PODKARPACIE SZKODNA