Październik przedłużony

To była już 10:30, a nad jeziorkiem ciągle panował klimat jak z wczesnego poranka. Sam byłem tym mocno zaskoczony. Patrząc pod słońce niewiele było widać. Jego blask był oślepiający, a do tego rozpraszająca światło mgła. Ale dzięki temu mogły powstać te poniekąd owiane tajemnicą kadry. Cudowana gra światła i cienia. Można było się bawić długą ogniskową obiektywu w wyłuskiwanie najciekawszych fragmentów tego urokliwego miejsca.

Podczas jednej z wycieczek rowerowych tam właśnie zajechałem na dłuższą przerwę po prawie czterech godzinach jazdy po lesie i fotografowania porannych klimatów. Tegoroczny październik jest wzorcowym przykładem złotej polskiej jesieni. Oby trwał on aż do końca listopada 😉

Widok kontrastowy

To co zastałem owego ranka nad stawami zapamiętam długo. Oślepiający blask wstającego słońca, które znalazło sobie dziurkę pomiędzy barankami chmur zalał okolicę od góry i od dołu. Można było się nie połapać co jest niebem, a co wodą. Na wszelki wypadek nie podchodziłem zbyt blisko wody, która nawet nie drgnęła, więc odbicie było jeszcze bardziej realistyczne. Ustawiłem się w bezpiecznej odległości i spróbowałem uwiecznić ten mocno kontrastowy widok.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT RZESZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE BRATKOWICE STAWY RYBNE WSCHÓD SŁOŃCA NAD WODĄ

Śródleśny staw „Jeziórko”

Nie wiem, kto nadal taką nawę, ale niech będzie. Pasuje idealnie. W środku lasu znajduje się tak naprawdę dwa jeziorka oddzielone groblą. Pomijam fakt, że woda jest tylko w jednym z nich. I to niewiele. Duża szkoda, bo miejsce jest naprawdę cudowne. Zwłaszcza teraz, podczas złotej polskiej jesieni. Dookoła rośnie strarodrzew sosnowo dębowy, poprzeplatany buczyną i olchą. Na grobli urokliwy drewniany mostek. Zresztą sami zobaczcie.

Śródleśny staw „Jeziorko” | Niwiska
Śródleśny staw „Jeziorko” | Niwiska
Śródleśny staw „Jeziorko” | Niwiska
Śródleśny staw „Jeziorko” | Niwiska
Śródleśny staw „Jeziorko” | Niwiska
Śródleśny staw „Jeziorko” | Niwiska
Śródleśny staw „Jeziorko” | Niwiska
Śródleśny staw „Jeziorko” | Niwiska
Śródleśny staw „Jeziorko” | Niwiska

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT KOLBUSZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA NIWISKA ŚRÓDLEŚNY STAW „JEZIORKO” JESIENNY LAS WODA

Jezioro w Mokrzcu

Ranek był ponury, w ciągu dnia zaczęło się przejaśniać. Pełen nadziei udałem się na punkt widokowy na znajdujące się w dolinie rozlewiska jeziora w Mokrzcu. Światło było ładne, a unoszący się w dolinie smog dodatkowo rozproszył promienie niskiego słońca. Nie maiłem niestety pola popisu, jeśli chodzi o kadrowanie, gdyż pomiędzy krzakami widoczny był tylko mały wycinek krajobrazu.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT DĘBICKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE PODGRODZIE DOBRKÓW MOKRZEC ZALEW W MOKRZCU JEZIORO W MOKRZCU WODA

Falochron

Pozostałość po jakowymś mostku? Falochron? Patyki, żeby kaczki trenowały slalom? Nie mam pojęcia skąd tam wzięły się te powbijane pale, ale fajnie urozmaicały mi krajobraz do fotografowania.

Kolejne fotki z niedzielnego poranka, ale tym razem słońce było już wysoko, a ja ciągle spacerowałem dookoła rozlewisk po żwirowniach.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT MIELECKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA SZYDŁOWIEC PODKARPACIE WODA JEZIORO ŻWIROWNIA STAW PALE DRZEWA LAS

Nie tam gdzie chcieli

Kilka stopni na plusie i bezwietrzna aura. Pobudka o piątej i podróż nad odległe o kilkadziesiąt kilometrów rozlewiska, najprawdopodobniej pozostałość po żwirowni. Niebo było już gotowe, a my z Tomkiem trochę pobłądziliśmy i mimo brnięcia samochodem ścieżką o szerokości odpowiedniej dla roweru znaleźliśmy się nie w tym dokładnie miejscu, gdzie chcieliśmy. Nie było czasu na patrzenie na mapę, postanowiliśmy wykorzystać to przecudnej urody światło, a potem martwić się co dalej…

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT MIELECKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA MIELEC ŻWIROWNIA WODA JEZIORO WSCHÓD SŁOŃCA NIEBIESKA GODZINA PORANEK NAD WODĄ

Kabajka i Horb | Jezioro Solińskie

W ramach rehabilitacji nieustannie eksploruję okolice Polańczyka nad Jeziorem Solińskim. Tym razem udałem się na pobliskie wzgórze Kabajka i Horb, skąd rozciągają się widoki na jezioro, wieś Polańczyk i odległe o kilkadziesiąt kilometrów połoniny Bieszczadów.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT LESKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU POLAŃCZYK JEZIORO SOLIŃSKIE KABAJKA HORB

Cypel Ciotki | Jezioro Solińskie

Po małej zajawce zamieszczam następne fotki z okolicy Polańczyka. Jak ich nie pokażę teraz, to później pójdą w zapomnienie. Popołudnia staram się spędzać na niedługich spacerach po okolicy. Wczoraj wybrałem się na mający dziwną nazwę półwysep „Cypel Ciotki”. Z Polańczyka prowadzi tam urokliwy czerwony szlak w stronę Soliny. Po przejściu około dwóch kilometrów od przystanku autobusowego w Polańczyku należy zboczyć w prawo i iść około kilometra w stronę wschodnią, aż dotrze się do brzegu skąd widać półwysep Polańczyka oraz zaporę w Solinie.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT LESKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU ZALEW SOLIŃSKI POLAŃCZYK CYPEL CIOTKI