Miododajne pole

Jak ja bym chciał spróbować tego miodu. Musi smakować równie dobrze, jak wygląda to pole.

Kilka hektarów, na których kwitnie facelia, przymiotno i dopatrzyłem się też słoneczników, choć te są jeszcze malutkie. Jaki raj muszą tam mieć pszczoły! Nie muszą się specjalnie dużo olatać, nektar mają dosłownie pod nosem. W ciągu dnia słychać tam jeden wielki i głośny bzzzyk. Ja byłem wieczorem, a wtedy kontrolę nad polem sprawują komary. Za wszelką cenę starały się mnie zniechęcić do zrobienia zdjęcia.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA SĘDZISZÓW MAŁOPOLSKI PODKARPACIE FACELIA RAJ DLA PSZCZÓŁ

Urocza okolica

To był cudowny wieczór. Tuż przed zachodem, słońce zaraziło okolice swoim żółtym kolorem.

Miałem w planie znaleźć jakoweś polne kwiaty do zdjęć. Natknąłem się tylko na kępkę chabrów pomieszanych z rumiankami, ale również na złote już kłosy owsa. W takim świetle cała okolicy wyglądała uroczo.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE GNOJNICA ZŁOTE ZBOŻA ZŁOTA GODZINA CHABRY

Mammatus, zwisające worki, wymiona

Jak od pięciu lat fotografuję zjawiska pogodowe, to takich chmur dotąd nie miałem okazji podziwiać. Chmury mammatus, przypominające zwisające worki lub wręcz wymiona w całej swojej okazałości.

Takiego widoku się nie spodziewałem. Tak naprawdę chciałem pojechać na pole facelii porobić kilka fotek, ale to co zobaczyłem wyjechawszy na wzniesienie przerosło moje wszelkie marzenia i oczekiwania. Pomyślałem – skoro teraz tak to wygląda, co będzie za godzinkę w okolicach zachodu słońca? I nie myliłem się, sami zobaczcie.

Widok na całą formację.

A po zachodzie:

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE PODLASEK ZAGORZYCE CHMURY MAMMATUS ZWISAJĄCE WORKI WYMIONA FOTOGRAFIA POGODY

Tylko mój

Późny wieczór, zielone pola i odrobina chmur na niebie. W takich warunkach spędziłem jeden z ostatnich wieczorów.

Dookoła cisza, żadnych samochodów, maszyn rolniczych, żadnych ludzi. W takich warunkach wydaje mi się, że świat należy tylko do mnie 🙂

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE GLINIK ZACHÓD SŁOŃCA ZŁOTA GODZINA POLA

Pojedyncze kwiaty

Tak, przede mną jest pole rzepaku, ale dziesięć dni temu kwitły dopiero pojedyncze kwiaty. To był piękny wieczór, na sam koniec dnia natura zgotowała fajny spektakl na niebie.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT RZESZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA TRZCIANA PODKARPACIE ZACHÓD SŁOŃCA RZEPAK PROMIENIE CHMURY NIEBO ZŁOTA GODZINA

Zachód z virgą

Virga… co to takiego? To opad, który nie dolatuje do ziemi. Jego charakterystyczną cechą są zwisające ku dołu smugi związane z opadem deszczu. Opad ten nigdy nie dociera do powierzchni ziemi ulegając parowaniu.

Mam to szczęście, że tuż za domem mam szczere pola i niewielkie wzniesienie, gdzie mogę pójść na spacer i nikomu nie wchodzę w drogę i nikogo nie spotykam. Tak też zrobiłem w ubiegły poniedziałek. Aparat na szyję, statyw pod pachę i w drogę. Na niebie zastałem wspaniały spektakl – między innymi widowiskowe chmury Virga i inne podświetlone zachodzącym słońcem.

A nad wschodnim horyzontem prawdziwa podniebna perełka:

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE ZAGORZYCE VIRGA CHMURY NIEBO ZACHÓD SŁOŃCA

Kilkanaście minut

Jeden z tych spontanicznych wieczorów, kiedy nagle przychodzi ci do głowy, że może być ciekawy warun. Dzwonisz po kolegę i po kilkunastu minutach ustawka na umówionym miejscu.

12 marca, słońce zachodzi wpół do szóstej. Akurat zjadłem obiad po powrocie z pracy i od niechcenia rzuciłem okiem na zdjęcie satelitarne. I co? Szybko się przebrałem, jeszcze dałem cynk koledze i chwilę później fotografowaliśmy te niesamowite promienie i kolorowe niebo.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA GNOJNICA PODKARPACIE ZACHÓD SŁOŃCA

Po zmroku

Wczoraj ani dziś nie było jakiś spektakularnych warunków do fotografowania, ale jeśli w najbliższym czasie jakiś się zdarzy, nie ręczę za siebie, że zostanę w domu…

18 marca kolory na niebie utrzymywały się jeszcze długo po zachodzie. Do tego delikatne mgiełki, a może smog, dodały krajobrazowi nieco tajemniczości. Na tapetę poszły: kościół w nieodległym miasteczku, fabryka cukru i dźwig. Zdjęcia (oprócz drugiego) wykonane na długiej ogniskowej 400 mm + (FF).

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA ROPCZYCE PODKARPACIE KOŚCIÓŁ DŹWIG FABRYKA WIECZOROWĄ PORĄ