Przymrozek w dolinie

Wstałem rano i postanowiłem pojeździć i poszukać jakichś tematów do zdjęć. Nie było ani chmurki na niebie, ani mgiełki. Wiał solidny wiatr i kiedy już traciłem nadzieję na fajne widoki, znalazłem poniższe obrazki. Podczas gdy na wzniesieniach temperatura była grubo powyżej zera, to w dolince panował jeszcze przymrozek i wisiała lekka mgiełka, a może dym z kominów. Mniejsza z tym, bo w połączeniu z pierwszymi promieniami słońca tworzyło to bajkowy klimat.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT STRZYŻOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE PSTRĄGOWA PORANNY KLIMAT

Tęcza na ciemnym niebie

Niebo całe w ciemnych chmurach. Ale kiedy w takich okolicznościach choć na chwile wyjrzy słońce można mieć to szczęście zobaczyć tęczę. W tym przypadku był to tylko kawałeczek tęczy, ale w połączeniu z oświetlonymi polami rzepaku i ciemnym niebem, ten kawałek koloru wygląda dosyć zjawiskowo, czyż nie?

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT RZESZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE ZGŁOBIEŃ TĘCZA ZJAWISKA OTYCZNE MAJ WIOSNA WSCHÓD SŁOŃCA

Kolory wyraziste

To musiało się udać. Środowy ranek miał być z mgłami. Przygotowałem się na to najlepiej jak umiałem. Czyli wziąłem urlop i poszedłem wcześnie spać. Żeby przypadkiem nie zaspać.

Na miejscu byłem tradycyjnie przed wschodem słońca. Jednak najpiękniejsze światło było jakiś czas później. Ostre, choć wilgotne powietrze i odrobina słońca przebijająca się nieśmiało przez chmury i korony drzew stworzyło te wyraziste kolory.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE KAMIONKA ZALEW W KAMIONCE O WSCHODZIE SŁOŃCA WE MGLE

Rykowisko na miarę moich możliwości

Wybory są trudne – jechać na wschód słońca, czy lepiej do lasu na rykowisko. Do tej pory zawsze wygrywał wschód słońca. Spacerowałem sobie po łące w poszukiwaniu oszronionych pajęczyn i kiedy podniosłem głowę zobaczyłem to nieliczne stadko biegnące na horyzoncie kilkadziesiąt metrów ode mnie. Łut szczęścia sprawił, że miałem akurat założony właściwy obiektyw i aparat gotowy do strzału. Strzał zdołałem wykonać tylko jeden, bo potem zniknęły za polem nawłoci. Jelonki to młodziaki, no ale lepsze mieć takie na zdjęciu, niż żadne. Zwłaszcza w takich epickich okolicznościach przyrody.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT RZESZOWSKI FOTOGRAFIA PRZYRODNICZA BRATKOWICE PODKARPACIE JELENIE RYKOWISKO

Mleczna dolina

Niepewny do ostatniej chwili – uda się w końcu zastać wymyślony przeze mnie w głowie widok? Udało się.

Piątkowy dzień zacząłem już o 2:30. Najpierw zapolowałem na wschodzący Księżyc (zdjęcie wkrótce), a potem pojechałem na upatrzone wzniesienie w nadziei na zobaczenie morza mgieł. Tym razem udało się zastać dokładnie to, co sobie wymarzyłem. Czyste niebo z świecącym słońcem, a w dole gęste mgły.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT RZESZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE TRZCIANA MGŁA MGLISTY PORANEK DOLINA MLEKA

Cień Ziemi i Pas Wenus | 22.02.2020

Zjawiska, o których mowa w tytule pokazywałem juŻ co najmniej dwukrotnie.

Przypomnę, że Cień Ziemi, to zjawisko, które można zaobserwować tuż przed wschodem słońca lub tuż po zachodzie po przeciwnej stronie horyzontu. Jest to ciemny pas nieba nad horyzontem, który może rozciągać się nawet na 180 ° widnokręgu. Różowe pasmo nad nim, to z kolei „pas Wenus”. Jest to zjawisko atmosferyczne widoczne jako różowe (też lekko pomarańczowe lub fioletowe) pasmo tuż ponad ciemnoniebieskim pasem cienia Ziemi.

Fajnie wyglądało na jego tle samotne drzewko:

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT STRZYŻOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA SZUFNAROWA CIEŃ ZIEMI PAS WENUS ZJAWISKA ATMOSFERYCZNE OPTYCZNE

Cztery strony świata

Mam tak, że jak już dopadnę jakoweś samotne drzewo, to staram się je obfotografować ze wszystkich stron. Tego ranka światełko było takie, że z której strony nie podszedłem do tematu, wychodziło całkiem ciekawie i w każdą stronę świata inaczej. I nie jest to wcale manipulacja balansem bieli 😉

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE KRZYWA PORANEK Z SZADZIĄ SZADŹ PRZED WSCHODEM

Komfort wyboru

Mam ten komfort, że jak pojadę na południe to mam górki, a jak na północ, to równiny. Tym razem wybrałem to drugie. Rozległa łąka przy lesie porośnięta tu i ówdzie pojedynczymi drzewami. Poranne słońce z trudem przebijało się przez poranne mgły i wysokie chmury. Takie warunki jak dla mnie są świetne. Uwielbiam to miękkie światełko.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE CZARNA SĘDZISZOWSKA PORANEK WE MGLE ŁĄKA NA SKRAJU LASU

Promienie zmierzchowe i antyzmierzchowe

Kiedy to było… 27 października. Wczesne godziny poranne, wspaniałe światło i zjawiskowe mgiełki. Do tego na niebie od czasu do czasu pojawiały się promienie zmierzchowe (pierwsze trzy zdjęcia), z angielskiego: crepuscular rays. Są to promienie wbrew nazwie pojawiające się nie tylko o zmierzchu, ale również o świcie i powstają na skutek padania i odbicia promieni słonecznych od chmur.

Na kolejnym zdjęciu widać promienie antyzmierzchowe (anticrepuscular rays), Zjawisko podobne do promieni zmierzchowych, ale w tym przypadku promienie obserwuje się po przeciwnej stronie słońca.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE KRZYWA PROMIENIE ZMIERZCHOWE PROMIENIE ANTYZMIERZCHOWE ZJAWISKO OPTYCZNE WSCHÓD SŁOŃCA MGŁA