Wschód Księżyca | 8.02.2023

Kiedy półtora tygodnia temu w środę jechałem robić to zdjęcie nie wiedziałem, że już kilka godzin później, w nocy złapie mnie wysoka gorączka i potworny ból głowy. Co prawda od rana podejrzanie pokasływałem, ale myślałem, że to jakiś zwykły wirus. Wirus okazał sie na tyle niezwykły, że pokonał mnie na kilka ładnych dni i stąd moja nieobecność na blogu. A po dziesięciu dniach wcale nie czuję się jeszcze zdrowy, ale staram się z dnia na dzień coraz więcej czasu spędzać w pozycji pionowej 😉

Wracając do wieczoru ze zdjęcia. Sam dojazd jak najbliżej miejscówki był utrudniony przez jeszcze całkiem sporą ilość śniegu na polnych drogach. Całe szczęście, że w porę odpuściłem i resztę drogi postanowiłem pokonać pieszo, bo mogłem tam utknąć w zaspach razem z autem. Ubrany na cebulkę ustawiłem aparat i czekałem z niecierpliwieniem na Księżyc. Plan był złpać go dokładnie pomiędzy kominem rzeszowskiej elektrowni, a wysokim na sto dziesięć metrów i odległym ode mnie o dziesiąć kilometrów pylonem mostu Mazowieckiego. Mimo trudnych warunków udało się wykonać fotografię, wrócić do domu, poddać ją postprodukcji i dopiero wtedy zapaść na choróbsko. Publikacja musiała poczekać do dzisiaj.

Mostek łączący

Po śniegu zostało wspomnienie, ale za to do dolin wróciły wieczorne mgły. Równie jak dla mnie atrakcyjne jak te poranne. Zrobiłem szybki wypad nad pobliski zalew, aby poszukać ciekawych kadrów. Tym razem na tapetę poszedł mostek łączący wysepkę ze stałym lądem.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE KAMIONKA WIECZÓR MGŁA MOSTEK WODA ZALEW

Wschód Księżyca | 20.10.2021

Dzisiaj kolejny dzień, a raczej wieczór polowania na wschodzący Księżyc. Niestety dziś przeszkodziły chmury i Księżyc pokazał się dopiero 5° nad horyzontem. Na początku trochę żałowałem bo w planie było złapać go na długiej ogniskowej tuż nad widocznym po lewej stronie kadru kościołem, ale później stwierdziłem, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

Postawiłem na nieco szerszy kadr z panoramą na kościół i bardziej odległy komin elektrociepłowni i podświetlony pylon mostu. Księżyc, który pokazał się w niewielkiej szczelinie w chmurach dopełnił mój kadr piękną żółtą poświatą kontrastująca z ciemnym niebem.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT RZESZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE TRZCIANA WOLICZKA RZESZÓW MOST KOMIN KOŚCIÓŁ WSCHODZĄCY KSIĘŻYC

Wschód Księżyca | 5.09.2020

Kto był w Rzeszowie lub okolicy, ten pewnie kojarzy most Tadeusza Mazowieckiego. Pylon mostu ma prawie 110 m i widać go z okolic Rzeszowa. Na zdjęciu wschodzący Księżyc dokładnie nad mostem widziany z odległości 10,2 kilometra. Na taką fotkę poluje się miesiącami. Wczoraj się udało! 😉

Poniżej cztery zdjęcia zrobione w odstępie 1 min.:

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT RZESZOWSKI RZESZÓW WOLICZKA FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA WSCHODZĄCY KSIĘŻYC NAD MOSTEM TADEUSZA MAZOWIECKIEGO W RZESZOWIE