Pociąg widmo

Pociąg widmo. Wracam do wieczoru spędzonego przy torach podczas cudownego, mglistego wieczoru. Tym razem skąpane we mgle ślady świateł przemykającego pociągu. Jest coś przerażającego, kiedy stoi się samemu kilka metrów od torów, a tuż obok przemyka pociąg.

Pewnie to samo mógłby pomyśleć maszynista zobaczywszy człowieka w nocy, który ni stąd ni zowąd pojawia się przy jego trasie. Powiem Wam, że ustawiłem aparat i położyłem się na nasypie, tak aby mnie nie byo widać, żeby ewentualnie nie sresować maszynisty 🙂

Zatrzymany

Stoję przy torach i delektuję się panującą aurą. Jest już prawie ciemno, w dzień padało i teraz rozciągają się mgły. Mroczny klimat może przyprawiac o dreszcze, ale dopiero kiedy w oddali słyszę sygnał pociągu, atmosfera staje się naprawdę jak z filmu grozy. Nadjeżdża. Parametry w aparacie ustawiam tak, aby był lekko rozmyty. Ale tak nie do końca. Czekam na odpowiedni moment, aby nacisnąć spust mogawki. Ciach! Czas i pociąg zatrzymane w kadrze.

Wschód Księżyca | 11.08.2022

Fotografowanie sierpniowej pełni Księżyca stało pod znakiem zapytania ze względu na pogodę. A kiedy już pod wieczór południowo wschodnie niebo zaczynało się przecierać, to pojawiły się mgły. Nie odpuściłem i zająłem upatrzone miejsce w pobliżu torów kolejowych. Robiło się coraz ciemniej i zbierało się coraz więcej mgły. Mimo, że przecież nie pierwszy raz znalazłem się sam w tak mrocznych okolicznościach, od czasu do czasu przeszywał mnie dreszcz. Bynajmniej z zimna, bo ubrałem się przecież ciepło.

W oddali miałem wyższe wzniesienie, więc wiedziałem że Księżyc pojawi się później niż planowany wschód. Czekałem cierpliwie, a aparat stał wycelowany w spodziewanym kierunku. W końcu zaczął się wyłaniać zza górki i wtedy usłyszałem sygnały lokomotywy w oddali. Mimo doświadczenia w takich sytuacjach, ręce mi się roztrzęsły i czekałem spięty na pociąg. Zdąży, czy nie i czy ja opanuję emocje i zdołam nacisnąć spust migawki. W końcu zobaczyłem jego światła wyłąniające się z mgły. Poszła seria zdjęć z różną ekspozycją. I dobrze, bo w takich warunkach ciężko byłoby samemu odpowiednio dobrać czas naświetlania. Niecierpliwie zerknąłem na ekran aparatu. Wyglądało na to, że się udało, a mnie najbardziej spodobało mi się poniższe zdjęcie z tymi tajemniczo wyglądającymi pionowymi smugami.

Kadr bez ceregieli

Tę miejscówkę z zakrętasami na torach upatrzyłem sobie jakiś czas temu i już ją tu pokazywałem odgrażając się, że jeszcze tam wrócę. Otóż wróciłem i uparcie czekałem, aż wjedzie pociąg. Oczywiście o zachodzie słońca, fotografując w jego stronę, aby uzyskać tę nieprawdopodobną wręcz kolorystykę.

To nie fotoszop, ale wyczekane warunki, kiedy słońce jest dokładnie na wprost obiektywu tuż nad kadrem. Do tego długa ogniskowa i mamy bez dodatkowych ceregieli klimatyczny kadr. Wystarczyła odrobina cierpliwości, aby wyczekać dzień, warunki pogodowe i… pociąg 😉

Słońce i pociąg

Na kadr z zachodzącym słońcem w tym miejscu miałem chrapkę od jakiegoś czasu. Rozchodziło się o dwie rzeczy – aby warunki pogodowe były sprzyjające i aby w odpowiednim czasie nadjechał pociąg. Rozłożyłem zatem statyw z aparatem i czekałem.

Słońce zniżało się coraz bardziej, a pociąg nie chciał nadjechać. W końcu patrzę – w oddali jest pociąg! InterCity nie zawiódł i nadjechał. Tak oto powstały poniższe zdjęcia.

Moment odpowiedni

Ciągnie mnie od czasu do czasu w okolice torów kolejowych. Fajnie jak się uda, że akurat przejedzie pociąg i tak waśnie było ostatnim razem, choć długo na niego czekałem i obawiałem się, że nie zdąży zanim niebo przestanie być tak ładne.

Ustawiłem aparat i uzbroiłem się w cierpliwość. A InterCity stanął na wysokości zadania i przejechał w odpowiednim momencie.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI OLCHOWA

Szynobus i wschodzący Księżyc

Jesteśmy w okolicach kolejnej pełni w tym roku. Nie próżnowałem i powstało sporo zdjęć z Księżycem w roli głównej. Jedne bardziej, inne mniej udane. Dziś chciałem pokazać kadry ze środy, kiedy Księżyc wschodził z tarczą oświetloną w 100 procentach. Niestety do ostatniej chwili nie miałem pewności, że w ogóle będzie go widać, bo nad horyzontem było sporo chmur.

Czekałem jednak na stanowisku bez większych nadziei, gdy nagle sporo zaczęło się dziać. Na torach znalazł się szynobus i pociąg. W tej samej chwili zauważyłem Księżyc. Bledziutki, ale był! Długa ogniskowa i odpowiednia perspektywa tworzą złudzenie ogromnego Księżyca.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA FOTOGRAFIA KOLEJOWA POCIĄG KSIĘŻYC WSCHÓD KSIĘZYCA SZYNOBUS

Pociągi światłem malowane

Dzisiaj pora na fotki kolejowe. Strasznie podoba mi się, jak pociąg potrafi pomalować kadr. Tym razem zaczaiłem się na pociągi w dwóch różnych miejscówkach.

Dwa pierwsze zdjęcia – miejscówka numer jeden – na zakręcie torów. Pierwszy pociąg nie jechał zbyt spiesznie i jego światła wyszły intensywne.

Druga fotka – to musiał być jakowyś pospieszny, bo tylko widziałem latający pasek od aparatu, a stał on może z metr od torów, tuż za słupem trakcyjnym. Już oczami wyobraźni widziałem roztrzaskany sprzęt. Udało się, więcej nie będę tego próbował….

Trzecia fotka ma nieco inna historię. Powstała na stacji PKP w gęstej mgle. Docelowo miała być naświetlania co najmniej minutę, ale po sześciu sekundach rozładowała się bateria i powstała mroczna fotka z delikatnie zaznaczonym śladem świateł pociągu.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KOLEJOWA PODKARPACIE SĘDZISZÓW MAŁOPOLSKI POCIĄG TORY

Zachód Księżyca | 9.09.2021

Kilka dni po ostatnim nowiu postanowiłem zaczaić się na zachodzący rogalik na pobliskiej stacji PKP. Byłem tam po raz pierwszy i nie bardzo wiedziałem czego się spodziewać. Liczyłem na ciekawe kadry, na których używając długiej ogniskowej pokażę wielkość Księżyca.

Kiedy ten był jeszcze dość wysoko nadjechał pociąg. Uwieczniłem go używając długiego czasu naświetlania, a chwilkę później zrobiłem drugie zdjęcie z takimi parametrami, aby prawidłowo naświetlić Księżyc. Po połączeniu powstało zdjęcie numer 1. Kolejne zrobiłem nieco później, kiedy Księżyc był o wiele niżej.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE ROPCZYCE STACJA PKP POCIĄG TORY ZACHODZĄCY KSIĘŻYC

Wschód Księżyca | 21.08.2021 | cz. II

W niedzielę pokazywałem mój z trudem upolowany kadr ze wschodzącym Księżycem i pociągiem. Oczywiście przed tym kadrem jak i po nim powstało jeszcze kilka zdjęć ze Srebrnym Globem w roli głównej.

Zdjęcie zrobione w oczekiwaniu na pociąg podczas przebierania nóżkami, czy wszystko się uda. W roli głównej występuje sarna 😉

Po zrobieniu zdjęcia z pociągiem powstało kolejne zdjęcie.

Na powrocie jeszcze jedno zdjęcie z słupami trakcyjnymi i Księżycem, który za ten czas wzszedł nieco wyżej. Jak się okazało sarna tu już zwiała…

I Księżyc nad nadajnikiem – zdjęcie zrobione kilkaset metrów dalej.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KOLEJOWA PODKARPACIE OLCHOWA WSCHÓD KSIĘŻYCA POCIĄG