Śpieszmy się cieszyć latem, tak szybko odchodzi. Ale mam dobre wieści! Najbliższy tydzień według prognoz, powinniśmy się cieszyć piękną pogodą. I na ten czas życzę Wam spacerów w na przykład takich okolicznościach przyrody, jakie ja miałem kilka dni temu.
FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE ZAGORZYCE GNOJNICA POLNA DROGA POPOŁUDNIOWA PORA
Kontynuuję fotki z ubiegłotygodniowego wieczoru. Jak wspomniałem kolory zmieniały się z chwili na chwilę. Te są zrobione już po zachodzie słońca. Kolory zrobiły się już bardziej zimne, ale najbardziej intensywne.
FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE GNOJNICA ZACHÓD SŁOŃCA NIEBIESKA GODZINA SAMOTNE DRZEWO I KRZYŻ
Przejechałem dziś rano sporo kilometrów, żeby znaleźć odrobinę mgły. Ale jak już znalazłem, to uwierzcie, zdjęcia same się robiły.
Wczoraj mgła była wszędzie, dziś mimo prognoz z mgłą było ubogo. Odwiedziłem kilka sprawdzonych miejscówek w nadziei na ładne światło. Nic z tego. Wracałem zrezygnowany do domu, kiedy cos mnie tknęło i pojechałem w jeszcze jedno miejsce – a tam… cudownie ścieląca się w dolince mgiełka. Wjechałem w tę bajkową krainę, wysiadłem i oniemiałem. Sami zobaczcie. Trwało to kilkanaście minut, zanim mgła zaczęła szybko znikać jakby ktoś dmuchnął.
FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE BĘDZIENICA MGLISTY PORANEK WSCHÓD SŁOŃCA W MGLE
Na takie warunki czeka się miesiącami. Zdecydowanie jeden z lepszych plenerów, jakie mi się przytrafiły w tym roku.
Powoli popadałem w jakiś marazm. Od dwóch tygodni poza kometą nie trafiłem na ciekawe warunki do fotografowania. Dziś rano pełen nadziei zerwałem się przed trzecią rano. Do końca nie wiedziałem, co mnie czeka. Najlepsze warunki były dopiero jakieś pół godziny po wschodzie słońca. Podnoszące się powoli mgły i słońce próbujące się przez nie przebić. Wspaniałe miękkie światło, a ja na szczycie wzniesienia. Mogłem tak stać i podziwiać bez końca.
FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ŁAŃCUCKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE HUSÓW SAMOTNE DRZEWO PRZY DRODZE PORANEK ŚWIT ZŁOTA GODZINA
Ciepły czerwcowy poranek. Słońce w zasadzie wstało chwilę temu, ale świeci jakby od niechcenia. Parujące pola tworzą niewidzialną mgiełkę tworząc klimat poranka.
FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT RZESZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE WOLA ZGŁOBIEŃSKA POLA W PORANNYM SŁOŃCU
3:33. Jechałem sobie niespiesznie, aby sfotografować zachodzący tuż nad horyzontem Księżyc, kiedy przyszedł mi do głowy poniższy kadr. Zatrzymałem auto, wyciągnąłem statyw i pstryknąłem fotkę. Całe szczęście, bo chwilę później Księżyc zaszedł za chmury i tyle było fotek tego ranka.
To był cudowny wieczór. Tuż przed zachodem, słońce zaraziło okolice swoim żółtym kolorem.
Miałem w planie znaleźć jakoweś polne kwiaty do zdjęć. Natknąłem się tylko na kępkę chabrów pomieszanych z rumiankami, ale również na złote już kłosy owsa. W takim świetle cała okolicy wyglądała uroczo.
Dokładnie 100 minut do wschodu słońca. Możecie się zastanawiać, czy jeszcze nie poszedłem wstać, czy już wstałem. To drugie.
Uwielbiam tę porę. Kolory wtedy bywają tak nierzeczywiste, że trudno mi uwierzyć w to, co rejestruje matryca aparatu. Tym bardziej, że sam nic nie widzę :D. Żeby w ogóle złapać ostrość muszę sobie świecić dość mocną latarką kilkanaście metrów przed siebie. Potem włączam naświetlanie na kilka minut i czekam z niecierpliwością co zobaczę na ekranie aparatu.
FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE SĘDZISZÓW MAŁOPOLSKI GÓRA ROPCZYCKA FOTGRAFIA NOCNA NOCNE ZDJĘCIA ALEJA JESIONOWA
Najlepsza informacja dnia – akacje, które często tutaj pokazuję, a które wiele przeszły, po kilku latach znów zakwitły!
W sobotni poranek uganiałem się po okolicy w poszukiwaniu mgieł. Te bawiły się ze mną w chowanego. Pojawiały się i znikały. Raz niskie, raz wysokie. Wracałem już zrezygnowany do domu, kiedy zauważyłem, że nad wzgórzem, gdzie rosną wspomniane akacje przetaczają się mgły. Zapiąłem turbo i w kilka minut byłem na miejscu. O dobrej nowinie, czyli o zakwitnięciu już pisałem, ale poza tym na wzgórzu panował niesamowity klimat. Z jednej strony przewalające się mgły, z drugiej świecące słońce. Takie warunki to prawdziwa gratka dla fotografa, który wstaje rano po trzech godzinach snu.
Oczywiście powstało o wiele więcej fotek, mam nadzieję, że wkrótce uda się je jeszcze pokazać.
FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE NOCKOWA AKACJE MGLISTY PORANEK MGŁA POLA SAMOTNE DRZEWA
W moim regionie, na Podkarpaciu ma zacząć zaraz padać i będzie padało co najmniej 24 godziny, a może i dłużej. Trzeba niestety odstawić aparat i wyciągnąć na światło dzienne zdjęcia ze słonecznych dni, a konkretnie wieczorów 😉
FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE NOCKOWA AKACJE ZACHÓD SŁOŃCA ZŁOTA GODZINA