Księżyc w lisiej czapie

W necie znalazłem informację, że „lisia czapa” to inaczej wieniec księżycowy. Nie wnikam, czy to jedno i to samo, wiem jedno – jako dziecko słyszałem określenie „księżyc w lisiej czapie” właśnie na takie zjawisko jak poniżej. Ponoć zwiastuje ona nadejście cieplejszego frontu. Może coś w tym być, bo na jutro zapowiadane jest 17 ° C i ja już przebieram nóżkami przed jutrzejszą wyprawą rowerową 😉

Księżyc i światło popielate

Wyszedłem chwilę po zmroku na zewnątrz i od razu rzucił mi się w oczy ten piękny rogalik Księżyca z widocznym tak zwanym światłem popielatym. Uwielbiam ten widok krótko po zachodzie słońca lub przed wschodem, kiedy Księżyc oświetlony jest w kilku, kilkunastu procentach, ale widać również całego satelitę, również część będącą w cieniu. Niebo jeszcze/już nie jest bardzo ciemne. Granatowe niebo i jasny Księżyc współgrają ze sobą jak najlepsza kompozycja kolorystyczna.

Wschód Księżyca | 28.03.2022

Po weekendowych pobudkach na plenery fotograficzne w poniedziałek rano nie chce się już wstawać. A trzeba było wstać o 4:45, co na stary czas oznacza 3:45! Nieludzka pora. Lecz o ile już wiele razy fotografowałem Księżyc wschodzący lub zachodzący za pobliskim krzyżem, to podobnego kadru jak ten poniżej jeszcze nia miałem w swojej kolekcji.

Księżyc oświetlony w 19 procentach znajduje się na wysokości 3,2° nad horyzontem, kiedy robię docelowe zdjęcie. Chcę uzyskać efekt, gdzie wydaje się, że krzyż posiada swój własny żagiel zrobiony z Księżyca.

Jest jeszcze dosyć ciemno i wieje wiatr. Mimo, że na termometrze jest 0° C, to odczuwalna temperatura jest sporo niższa. A zrobienie zdjęcia wymaga precyzji i dość długiego (1 sekunda) czasu naświetlania. Z niecierpliwością oczekuję oglądnięcia zdjęć na komputerze, gdzie okazuje się, że efekt udało mi się osiągnąć! 🙂

Powstało sporo fotek, ale jeszcze tylko dwie moim zdaniem najciekawsze:

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODLASEK WSCHODZĄCY KSIĘŻYC ZA KRZYŻEM NA PODLASKU

Wschód Księżyca | 18.03.2022

Okrąglutki, pełny w stu procentach wschodzący Księżyc. Wiem, że to już moje czwarte polowanie na Księżyc w okolicach obecnej pełni i zasypuję jego zdjęciami , ale nic na to nie poradzę. To silniejsze ode mnie!

Piątek wieczorem. W planie jest miejscówka, którą przypadkowo wypatrzyłem sobie kilka miesięcy temu, a to właśnie przedwczoraj był ten dzień, kiedy nasz satelita wschodził w idealnym miejscu dopełniającym mój wymyślony wcześniej kadr. Na miejsce wybrałem się sporo wcześniej, tym bardziej że trzeba było podejść kilka kilometrów na nogach. Lubię być na miejscu sporo wcześniej (co jak wiecie nie zawsze mi sie udaje i nieraz zdążam w ostatniej chwili 😛 ).

Mimo pogodnego nieba miałem trochę niepewności, czy wilgotne powietrze nie zburzy moich planów i czy dobrze obadałem miejsce wschodu. I choć Księżyc pokazał się dopiero kawałek nad horyzontem, to z każdą minuta stawał się coraz jaśniejszy i wyraźniejszy. Był to z pewnością jeden z tych wschodów, które zapamiątam na długo. Choć…. nie. Wszystkie mam zaamiętane 😀

I zdjęcie zrobione sporo później:

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA IWIERZYCE WSCHODZĄCY KSIĘŻYC PEŁNIA KSIĘŻYCA KSIĘŻYC NAD DROGĄ

Wschód Księżyca | 17.03.2022

Nie ważne, że taki lub podobny kadr fotografowałem już kilka razy. Dla mnie liczy ta jedna konkretna chwila spędzona na robieniu tego co się lubi. Mogę fotografować ten sam motyw wiele razy, za każdym razem będzie mi to sprawiało taką samą frajdę i za każdym razem kadr wyjdzie nieco inaczej niż porzedni.

Okolice marcowej pełni fotografowałem już dziś po raz trzeci. Wtorek rano, dzisiaj rano i teraz chwilkę temu, wieczorem. Jak widać, za każdym razem niby ten sam Księżyc jest inny. Wcześnie rano był różowy, dzisiaj rano żółty jak słoneczniki, teraz blady.

A to dlatego, że było jeszcze zupełnie jasno, kiedy go fotografowałem. Nie byłem do końca pewien, czy to się uda, czy nie będzie za blady i czy wyjdzie na zdjęciu. Ale patrz zdanie nr 2 – liczy się przede wszystkim chwila i emocje towarzyszące polowaniu na kadr.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA SIELEC WSCHODZĄCY KSIĘŻYC W PEŁNI

Zachód Księżyca | 2022 03 17

To już prawie, prawie. 99% oświetlonej tarczy Księżyca. Do pełni zostało niespełna trzynaście godzin. Nastąpi ona jutro po ósmej rano. Jednak dziś rano mając na uwadze, że niebo będzie bezchmurne nie mogłem odpuścić sobie fotografowania zachodzącego Księżyca.

Wybrałem miejsce oddalone o jakieś czterysta metrów od szczytu pagórka, którym biegnie droga i rośnie kilka niewielkich drzew. Na pierwszej fotce udało się złapać światła przejeżdżającego samochodu, co chyba fajnie urozmaiciło kadr. Kolejne fotki za innymi drzewami robiłem chwilę później, kiedy Księżyc był już niżej.

Podsumowując, nie mogę absolutnie żałować wyrwania się z ciepłęgo łóżka, taki widok na żywo to jest coś, co pozostaje w pamięci na długo i takich wspomnień nikt mi tego nie odbierze.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA SIELEC ZACHÓD KSIĘŻYCA W PEŁNI NIEBO

Zachód Księżyca | 15.03.2022

To jeszcze nie pełnia. Księżyc jest oświetlony w 90 %. Zachodzi jednak kilkadziesiąt minut przed świtem, więc kto dziś rano wstał wcześnie miał możliwośc podziwiania tego cudownego zjawiska. Na nie całkiem już ciemnym niebie, podczas niebieskiej godziny prezentował się wyjątkwo pięknie. Ja zacząłem go obserwować dużo wczęsniej, kiedy miał już żółtawy kolor, a z każdą chwilą, gdy zbliżał sie do horyzontu, robił się coraz bardziej różowy.

Na zdjęciu złapałem go nad oddalonym ode mnie o równe trzy kilometry kościołem w Górze Ropczyckiej, kilka minut po piątej rano. Wisiał wtedy około jednego stopnia nad horyzontem.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA GÓRA ROPCZYCKA ZACHÓD KSIĘŻYCA NIEBIESKA GODZINA

Wschód Księżyca | 16.02.2022

Kończąc kadry z minionej pełni Księżyca, chciałem pokazać zdjęcia, które zrobiłem chwilę wcześniej po tych, pokazywanych w ubiegłą sobotę. No wiecie, tych z szynobusem, który okazał się nie być szynobusem.

Tego wieczoru nasz satelita niechętnie wyłaniał się zza chmur, ale kiedy udało mu się pokonać pierwszych kilka stopni nad horyzontem, na kilka minut pokazał się w pełnej krasie.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA FOTOGRAFIA KOLEJOWA WSCHODZĄCY KSIĘŻYC NAD TORAMI W OLCHOWEJ

Szynobus i wschodzący Księżyc

Jesteśmy w okolicach kolejnej pełni w tym roku. Nie próżnowałem i powstało sporo zdjęć z Księżycem w roli głównej. Jedne bardziej, inne mniej udane. Dziś chciałem pokazać kadry ze środy, kiedy Księżyc wschodził z tarczą oświetloną w 100 procentach. Niestety do ostatniej chwili nie miałem pewności, że w ogóle będzie go widać, bo nad horyzontem było sporo chmur.

Czekałem jednak na stanowisku bez większych nadziei, gdy nagle sporo zaczęło się dziać. Na torach znalazł się szynobus i pociąg. W tej samej chwili zauważyłem Księżyc. Bledziutki, ale był! Długa ogniskowa i odpowiednia perspektywa tworzą złudzenie ogromnego Księżyca.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA FOTOGRAFIA KOLEJOWA POCIĄG KSIĘŻYC WSCHÓD KSIĘZYCA SZYNOBUS

W pełni

Wzeszedł kiedy jeszcze było jasno. Ale najpiękniej zawsze się prezentuje, kiedy zapada zmrok, a on jest kilka, kilkanaście stopni nad horyzontem. Nie jest jeszcze bardzo jasny, niebo nie jest jeszcze czarne, a ciemnogranatowe. To najlepszy czas na jego fotografowanie. Zwłaszcza, kiedy jest w pełni. Żółtawy kolor cudownie współgra z granatem nieba. Tylko natura potrafi wyczarować takie cuda.