Poranne rozterki

Nastawiam budzik na godzinę przed wschodem. Dzwoni – bije się z myślami – wstawać, czy lepiej zostać w ciepłym łóżku. Prognozy zapowiadały poranne mgły, moja świadomość zapowiadała długie wylegiwanie się w łóżku. Czas mija, dzwoni „drzemka”, ja dalej biję się z myślami. Czas ucieka. W końcu podejmuję decyzję, wstaję i jadę w najbliższe okolice, na dalsze wyprawy nie ma już czasu. Kilka szybkich zdjęć i wracam do jeszcze nie schłodzonego łóżka 😀

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE PSTRĄGOWA PORANNE MGŁY WSCHÓD SŁOŃCA

474 sztuki

Ja doliczyłem się 474 sztuk, kto nie wierzy, niech mnie sprawdzi 🙂

Wieczorową porą jechałem niespiesznie na miejscówkę, skąd miałem zamiar fotografować zachód słońca, kiedy zauważyłem to pokaźne stadko zasiadające na drutach. Kilka szybkich fotek i ruszyłem w dalszą drogę, kiedy ptaki zerwały się do lotu. Udało mi się to jeszcze złapać na tle ładnie uformowanej chmury soczewkowej. W domu policzyłem (sic!) ptaszki i nie mogłem uwierzyć, że było ich tam aż prawie 500! 😉

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE GÓRA ROPCZYCKA PTAKI DUŻO PTAKÓW

Niby rezerwat

W środku lasu, niby na terenie rezerwatu Zabłocie, ale tylko niby, bo jest to teren prywatny, znajdują się duże stawy. Ja się tam któregoś wieczoru zakradłem i akurat trafiłem na niezwykły zachód. Chmury przebierały najprzeróżniejsze kolory, a mnie najbardziej spodobały się te już po zachodzie słońca.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT KOLBUSZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE STAWY W REZERWACIE ZABŁOCIE PORĘBY KUPIEŃSKIE ZACHÓD SŁOŃCA

Tatry z Zagorzyc | 8.09.2020

Długo kazały na siebie czekać, żeby pokazały się aż tak wyraźnie. Tatry z m. Zagorzyce – w linii prostej do Łomnicy 140 km.

Popołudnie spędzałem włócząc się po łąkach i fotografując owady. To mój kolejny ulubiony temat po zdjęciach krajobrazowych. Powietrze wydawało mi się jakoś wyjątkowo przejrzyste. Postanowiłem na powrocie zaglądnąć na punkt widokowy w m. Zagorzyce. A tam… Tatry w całej swojej okazałości. Wyraźne, jakich dawno nie widziałem. Do Łomnicy w linii prostej 140 km, a wydaje się, jakby wyrastały zza pobliskiego wzniesienia.

Tatry z Zagorzyc, 8.09.2020, 140 km do Łomnicy
Tatry z Zagorzyc, 8.09.2020, 140 km do Łomnicy
Tatry z Zagorzyc, 8.09.2020, 140 km do Łomnicy
Tatry z Zagorzyc, 8.09.2020, 140 km do Łomnicy

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE MAŁOPOLSKA TATRY Z ZAGORZYC DALEKIE OBSERWACJE TATR

Dużo się dzieje

Lubię, jak dużo dzieje się na niebie. Wtedy zakładam na aparat szerokokątny obiektyw i staram się objąć go jak najwięcej. Tak było któregoś z ostatnich wieczorów. Kiedy słońce zeszło niżej na niebie pokazały się subtelne promienie, a na koniec niebo nad horyzontem zrobiło się czerwone.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT RZESZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA BRATKOWICE PODKARPACIE UGORY ZACHÓD SŁOŃCA

Utrata pamięci

Ta cisza i spokój. Spacerując zwłaszcza po nieznanym terenie tak na prawdę nie wiedziałem, co się zaraz ciekawego wyłoni z tej porannej mgły. Nagle usłyszałem dziwne dźwięki. Rozglądałem się wnikliwie dookoła i nasłuchiwałem. Zajęty chłonięciem tych pięknych widoków i niepowtarzalnego klimatu zapomniałem, że nie przyjechałem tu sam, a z kolegą, podobnym pasjonatem jak ja 😀

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE PORANNE MGŁY WSCHÓD SŁOŃCA WE MGLE

Wschód Księżyca | 5.09.2020

Kto był w Rzeszowie lub okolicy, ten pewnie kojarzy most Tadeusza Mazowieckiego. Pylon mostu ma prawie 110 m i widać go z okolic Rzeszowa. Na zdjęciu wschodzący Księżyc dokładnie nad mostem widziany z odległości 10,2 kilometra. Na taką fotkę poluje się miesiącami. Wczoraj się udało! 😉

Poniżej cztery zdjęcia zrobione w odstępie 1 min.:

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT RZESZOWSKI RZESZÓW WOLICZKA FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA WSCHODZĄCY KSIĘŻYC NAD MOSTEM TADEUSZA MAZOWIECKIEGO W RZESZOWIE

Pierwszy dzień szkoły

1 września, nie wnikajmy którego roku. Małe sarniątko idzie z mamą za rękę przez łąkę w stronę szkoły. Małe strasznie się ślamazarzy i ociąga. Mam tłumaczy mu, że nie ma się czego bać, będzie miało mnóstwo nowych kolegów i koleżanek sarniątek, a noszenie maseczki wcale nie będzie takie złe. W końcu zdenerwowana wyskakuje na drogę, a maleństwo krok za krokiem, powłócząc nogami ciągnie się za nią.

Wschód Księżyca | 3.09.2020

Tym razem Księżyc pokazał się dopiero 3,5° nad horyzontem. Zasadziłem się na niego nieopodal granicy stolicy Podkarpacia w miejscu, gdzie można było ciekawie zbudować perspektywę.

Koordynaty:

  1. Do znaku – 100 m
  2. Do budynków – ok. 5-11 km
  3. Do nadajnika (czerwone światełko na szczycie) za miastem – 18 km
  4. Do Księżyca – 403 411 km

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT RZESZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE WOLICZKA RZESZOW WSCHODZĄCY KSIĘZYC NAD RZESZOWEM

Wschód Księżyca | 2.09.2020

Choćby całe niebo było zasłane chmurami, choćby padał deszcz, wiało, rzucało żabami, czy innym gradem – zawsze może się zdarzyć cud. Jak dzisiaj – mimo zachmurzenia Księżyc znalazł sobie kawałek szparki w chmurach, tuż nad samym horyzontem.

Od rana co jakiś czas spoglądałem na zdjęcia satelitarne zachmurzenia i aplikacje z prognozami pogody. Nie były one optymistyczne. A że i tak nie miałem nic lepszego do roboty udałem się na upatrzony punkt i czekałem. Gdzieś tam z tyłu głowy miałem myśl, że przecież Księżycowi wystarczy mała szparka w chmurach. Tak też się stało. Wyszedł tuż nad horyzontem na dosłownie kilka krótkich minut i zaraz schował się pod pierzyną chmur.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT RZESZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE BRATKOWICE DĄBRY WSCHODZĄCY KSIĘŻYC PEŁNIA AUTOSTRADA