Kto ostatni na górze

– Kto ostatni na górze, ten gapa – wołał jeden pluskwiak do drugiego. Któregoś wieczoru trafiłem w miejsce, gdzie tych niewielkich pluskwiaków było z kilkadziesiąt. Zauważyłem, że lubią przesiadywać na najwyższych trawach i gibać się na nich z wiatrem.

Ścięga łąkowa (Leptopterna dolabrata)

Kilka minut

W piątek od popołudnia były burze, a niebo całe za chmurami. Analizując zdjęcia satelitarne nie przewidywałem, aby ta pierzyna na niebie choćby na chwilę się rozstąpiła. Postanowiłem, że się w końcu porządnie wyśpię. Przed ósmą leżałem już w łóżku z zamiarem przeglądnięcia fb i rychłego pójścia spać. Po kilkunastu minutach coś mnie tknęło, wstałem, ubrałem się, wsiadłem w samochód i pojechałem na pobliską górkę, a tam słońce znalazło sobie małą dziurkę i rozświetliło i niebo i okolice na czerwono. Trwało to dosłownie kilka minut.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU ZAGORZYCE PODLASEK ZACHÓD SŁOŃCA CZERWONE NIEBO PODKARPACIE WIECZORNY KRAJOBRAZ

Góry Świętokrzyskie | Dalekie obserwacje | 18.06.2017

Dziś widoczność dopisała. Pół godziny po zachodzie pokazały się Święty Krzyż. Obserwacja z Podlasku, odległość około 100 km.

Góry Świętokrzyskie, dalekie obserwacje

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU PODLASEK DALEKIE OBSERWACJE GÓRY ŚWIĘTOKRZYSKIE

Blisko miedzy | Barczatka napójka

Spacerowałem skrajem świeżo skoszonej łąki, mając nadzieję na miedzy znaleźć jakieś owady do sfotografowania. Tymczasem na owej skoszonej i lekko podeschniętej trawie zauważyłem tę ogromną gąsienicę. To barczatka napójka. Niestety spotykam tylko jej gąsienice, ćmy do tej pory nie udało mi się sfotografować :/

Barczatka napójka (Euthrix potatoria)

Hektary jęczmienia wieczorową porą

W ubiegłą niedzielę wieczorem wybrałem się podziwiać zachód słońca w okolice dużych łanów zboża. W mojej okolicy poletka są zazwyczaj malutkie, po kilkadziesiąt arów. W miejscu, w które się udałem jest dwa kilku lub kilkunastohektarowe pola. Na jednym z nich zasiany jest jęczmień, który chwilkę przed zachodem nabrał ciekawych kolorów.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU GÓRA ROPCZYCKA JĘCZMIEŃ PODKARPACIE ZACHÓD SŁOŃCA

Trąbalski | Curculio nucum

Zaszedłem do dzikiej części ogrodu zobaczyć co tam u moich knieżyc, ale moją uwagę przykuła dziwna kulka z długim ogonkiem. Okazało się, że to niewielki słonik – chrząszcz, najprawdopodobniej Curculio nucum (Słonik orzechowiec). Obok rośnie orzech, więc bardzo prawdopodobne, że to właśnie on.

Curculio nucum (Słonik orzechowiec)
Curculio nucum (Słonik orzechowiec)

Czym się kończą umizgi w miejscu publicznym

Gdy jeden z nich nie żył, to drugi ciągle… może nie będę wdawał się w szczegóły. W każdym bądź razie para omomiłkowatych miała mało szczęścia. Podczas chwil uniesień wypatrzył ich pająk, a że był bardzo głodny stało się, jak się stało…