Resztki różu

Późny wieczór. Na niebie i ziemi zimne barwy. To magia niebieskiej godziny. Niebo prawie bezchmurne, tylko wysokie chmury malują się ciemniejszymi wstęgami. Na niektórych z nich można dostrzec resztki różu.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE NOCKOWA AKACJE SAMOTNE DRZEW KRZYŻ PRZYDROŻNY NIEBIESKA GODZINA

Na stanowisku

Ubiegły tydzień to deszcz, deszcz i jeszcze raz deszcz. W czwartek wieczorem mapa satelitarna pokazywała możliwe przejaśnienia. Nie mogłem tego odpuścić. Stawiłem się na stanowisku i powstały poniższe zdjęcia.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA ZAGORZYCE ZACHÓD SŁOŃCA WIECZÓR ZMROK SAMOTNE DRZEWO JESIEŃ

Powrót do rzeczywistości

Co za wspaniałe kolory podziwiałem któregoś jesiennego ranka. Ta lekka jak cienka pierzyna mgiełka otulała najbliższą okolicę. Niby przejrzysta, ale co chwilę odkrywałem nowe kadry dookoła siebie. Raz było jej więcej, raz mniej. Mogłem tam stać i stać, ale trzeba było wrócić do rzeczywistości.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE WIERCANY MGLISTY PORANEK WSCHÓD SŁOŃCA

Gisela

Kilka dni nad Polską stacjonował niż Gisela. Mocny wiatr, opady deszczu, ale ale…. Kiedy inni narzekają na kiepską pogodę, ja wiem, że wystarczy niewielkie przejaśnienie i na niebie będzie szał.

Wstałem do pracy, zerknąłem przez okno i już wiedziałem, że za kilkadziesiąt minut na niebie można się spodziewać ładnych kolorków. Wszystko fajnie, tylko że ja musiałem spieszyć się do pracy. Wziąłem więc aparat ze sobą i tak powstały poniższe zdjęcia. Warunki były bardzo dynamiczne i kolory szybko się zmieniały. tych kilka fotografii powstało w ciągu zaledwie 12 kilometrów 🙂

Światłem aut malowane

Dziś krajobraz industrialny pomalowany światłami aut. Ciemną nocą zaczaiłem się przy pobliskiej drodze ekspresowej, nastawiłem naświetlanie matrycy na kilkadziesiąt sekund i czekałem co z tego wyniknie. A wynikły całkiem myślę ciekawe obrazki.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT RZESZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE ŚWILCZA RZESZÓW S-19 DROGA EKSPRESOWA ŚWIATŁAMI SAMOCHODÓW MALOWANE

Trendy w soszalmidiach

Idąc za trendami panującymi w soszalmidiach niniejszym chwale się, że byłem na grzybach i na zdjęciach prezentuję swój „urobek”.

A na poważnie. Wybrałem się na zupełnie rekreacyjny spacer do lasu. Owszem, wziąłem ze sobą na wszelki wypadek aparat, gdyby przypadkiem jakiś jeleń wyskoczył mi na drogę. Tak się jednak nie stało, natomiast na obrzeżu lasu, gdzie docierało odrobinę popołudniowego słońca trafiłem na istny raj dla fotografa – mowa o grzybach. Nie zwracałem uwagi, czy jadalne, czy nie, bo przecież ich nie zbierałem, tylko na to, czy są fotogeniczne i czy rosną w sprzyjającym dobrej fotce miejscu.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA PRZYRODNICZA GRZYBY LAS

Nie zmartwiony

Wieczór zapowiadał się ciekawie, bo na niebie było tylko kilka niewielkich chmurek. Pod wieczór jednak ciemna chmura zaczęła nasuwać się nad zachodnie niebo. Nie zmartwiłem się tym za bardzo, bo stworzyła fajny efekt na niebie. Niebo podzielone na zachmurzone i na czyściutkie.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE ZAGORZYCE ZACHÓD SŁOŃCA NIEBO PODZIELONE NA PÓŁ

Kury już nie śpią

Do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy niebo zaświeci, czy nie. Wschód słońca jest już dość późno. 6:45 – kury już dawno nie śpią i nawet nocne marki dadzą radę o tej porze wstać z łóżka. Prognozy może i nie były łaskawe, ale tylko w weekendy mogę sobie pozwolić na fotografowanie wschodów słońca, więc zaryzykowałem. Aura była dla mnie łaskawa i na niebie zobaczyłem te cudowne barwy poranka.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE ZAGORZYCE WSCHÓD SŁOŃCA MGLISTY PORANEK POLA SAMOTNE DRZEWO