Jeden z piękniejszych wieczorów, jakie spędziłem nad Biebrzą. Chmury, światło, układ rzeki, wszystko ułożyło się idealnie. Nawet nachalne owady mi wtedy nie przeszkadzały. Co to jest parę ukąszeń, w porównaniu do takiej fotograficznej pamiątki.
FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT MONIECKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODLASIE BIEBRZA BIEBRZAŃSKI PARK NARODOWY DOLISTOWO ZACHÓD SŁOŃCA WODA RZEKA
Trochę żałowałem, że na wyjazd do Biebrzańskiego Parku Narodowego nie wziąłem ze sobą obiektywu do makro. Spotkałem tam bowiem wiele owadów, które w mojej okolicy nie występują, albo bardzo rzadko. Udało się jednak zrobić kilka ujęć teleobiektywem.
Będąc w Biebrzańskim Parku Narodowym miałem okazję podziwiać rozległe i wyjątkowo jasne obłoki srebrzyste (NLC). Pojawiły się na niebie krótko po 22-giej i świeciły przez kilkadziesiąt minut. Sięgały prawie zenitu i widoczne były od zachodniego nieba, aż po północny wschód.
FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT MONIECKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODLASIE BIEBRZA BIEBRZAŃSKI PARK NARODOWY DOLISTOWO NOWE OBŁOKI SREBRZYSTE NLC NOC NOCNY KRAJOBRAZ
Dzisiaj wpis zgoła inny niż dotychczasowe. Dziś odbył się wernisaż wystawy moich skromnych zdjęć w Powiatowym Centrum Edukacji Kulturalnej w Ropczycach.
A kto chciałby pooglądać zdjęcia zapraszam do 13 września w Ropczycach, ul. Mickiewicza 10.
Dolina Biebrzy to oczywiście miejsce występowania wielu gatunków ptaków. Najbardziej w oczy rzucają się przede wszystkim bociany. Ich można spotkać wszędzie.
FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT MONIECKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODLASIE BIEBRZA BIEBRZAŃSKI PARK NARODOWY DOLISTOWO NOWE BOCIANY
Będąc w BPN, wybrałem się również na krótki wypad na Mazury. Tam w powiecie giżyckim w miejscowości Staświny trafiłem na duże kolorowe pole. Rosły na nim i maki, i chabry i na okrasę rzepak. Trójkolorowe pole położone było nad niewielki jeziorkiem, które nawet nie ma nazwy, ale kawałek dalej leży duże jezioro Wojnowo. Trochę żałuję, że zdjęcia musiałem robić w środku dnia, bo o zachodzie musiało tam być jeszcze ładniej.
FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT GIŻYCKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA WARMIŃSKO-MAZURSKIE SŁAŚWINY MAKI CHABRY RZEPAK TRÓJKOLOROWE POLE
Jak wczoraj wspominałem, ostatni tydzień spędziłem w Biebrzańskim Parku Narodowym. Dziś pierwsza porcja zdjęć.
Już pierwszego dnia po przyjeździe Biebrza powitała mnie przepięknym zachodem słońca. Tuż za płotem agroturystyki miałem rozległy widok na dolinę Biebrzy. Wystarczyło wejść na mostek i podziwiać. Krajobraz oczywiście mocno różni się od tego w moich stronach. Te rozległe równiny na początku mnie załamały, ale jak to się mówi, dla chcącego nic trudnego – wszędzie znajdzie się coś ciekawego do fotografowania.
Biebrzański Park Narodowy Biebrzański Park Narodowy Biebrzański Park Narodowy Biebrzański Park Narodowy
FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT MONIECKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODLASIE BIEBRZA BIEBRZAŃSKI PARK NARODOWY DOLISTOWO NOWE ZACHÓD SŁOŃCA
Ostatni tydzień byłem na gościnnych występach fotograficznych w Biebrzańskim Parku Narodowym. Udało się zrobić kilka ciekawych zdjęć, bo warunki pogodowe dopisywały. Między innymi kilka urokliwych zachodów słońca, obłoki srebrzyste i niesamowitą chmurę szelfową. O tym jednak w przyszłości, bo zdjęcia czekają na obróbkę. W drodze powrotnej miałem przykrą przygodę, bo trafiłem dokładnie w centrum burzy z gradem o średnicy do około 2,5 centymetra. Skutki dość opłakane – odpryski na samochodzie i popękana przednia szyba…
Absolutnie mnie to nie zniechęciło do łowienia burz i dziś zaraz po powrocie do domu pojechałem na kolejne łowy. Trafił mi się kolejny rarytas – groźnie wyglądająca komórka burzowa z intensywnym, choć punktowym deszczem. Tym razem udało mi się w porę ewakuować, a oto zdjęcia. Pierwszy dzień lata zacząłem zatem z przytupem 🙂