Skutki zbłądzenia

Pogoda w ostatnim tygodniu nie zachęcała do wędrówek po lesie. Zimno, mokro i wietrznie. Dopiero dziś zrobiło się nieco cieplej i słońce od czasu do czasu wyglądnęło zza chmur. Spacerując po lesie trafiłem, a w zasadzie zabłądziłem na niezbyt gęsty las z wysokimi po pas trawami. Piękne miejsce, a jeszcze okraszone ciepłym wieczornym słońcem sprawiało, że chciało się tam zostać na dłużej.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU KRZYWA LAS JESIEŃ

Przedjesienny rezerwat Zabłocie

Powoli zaczyna się najpiękniejszy pod względem wizualnym okres w roku. Jesień to okres, kiedy godzinami mogę spacerować po lesie. Co roku chodzę tymi samymi alejkami i ciągle zachwycam się takimi samymi leśnymi krajobrazami. Myślałem, że w lesie panuje już jesienna atmosfera, ale się pomyliłem. Owszem, są jesienne akcenty, ale do pełni złotej polskiej jesieni trzeba poczekać jeszcze kilkanaście dni. Przeczekajmy zatem następnych kilka dni, bo meteorolodzy zapowiadają pluchę, a później zostawiamy swoje obowiązki w cholerę i do lasu 😉

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU REZERWAT ZABŁOCIE LAS

Sine Wiry I

Sine Wiry to rezerwat krajobrazowy położony dwadzieścia kilka kilometrów od Polańczyka na południe. Składa się nań 450 hektarowy obszar z kilkukilometrowym odcinkiem rzeki Wetlina i południowymi stokami wzgórza Połoma. Głównym celem turystów jest urokliwy przełom na wspomnianej rzece, do którego prowadzi szutrowa droga. Po lewej stronie szumi Wetlina, a dookoła rosną lasy.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT BIESZCZADZKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU SINE WIRY

Jak messerschmitt

Na dzisiaj mam takiego cudaka, że nawet nie potrafiłem sam ocenić, czy to muchówka, chrząszcz, pluskwiak, czy jeszcze coś innego. Spotkałem go przed tygodniem w lesie. Siedział sobie na liściu i sprawiał wrażenie nieżywego. Nic bardziej mylnego, kiedy pstryknąłem kilka fotek, odfrunął z prędkością messerschmitta.


Penthetria funebris

Tylko one | Rynnica olchowa

Rynnice olchowe pojawiają się dość wczesną wiosną. Nie próżnują od pierwszych dni, kiedy tylko robi się nieco cieplej. Podobnie w tym roku. Kiedy wyszedłem do lasu w poszukiwaniu owadów, rynnic było najwięcej, a właściwie to tylko rynnice…


Rynnica olchowa (Linaeidea aenea)

Rynnica olchowa (Linaeidea aenea)

Celebrytka | Oleica fioletowa

Kilka dni temu udało mi się po raz drugi w życiu spotkać oleicę fioletową i to na dodatek od razu trzy! Pierwsza z nich okazała się akrobatką. Spacerowała po ziemi, a kiedy podniosłem patyk, na którym przystanęła, postanowiła pokazać swoje umiejętności akrobatyczne.


Oleica fioletowa (Meloe violaceus)