Nieśmiałość w genach | Pasikonikowate

Maj, to tradycyjnie miesiąc, kiedy robię najwięcej zdjęć owadów. Tego małego pasikonikowatego (Tettigoniidae) spotkałem w drugiej połowie maja. Za wszelką cenę próbował ukryć się przede mną w żółtym kwiatku i jak na złość obracał ogonkiem do obiektywu.

Fot. Witold Ochał, makrofotografia
Pasikonikowate (Tettigoniidae)
Fot. Witold Ochał, makrofotografia
Pasikonikowate (Tettigoniidae)

Oczy duże i czerwone

Dawno nie było u mnie zdjęć owadów. Chyba jest już najwyższa pora, żeby przynajmniej od czasu do czasu wrzucić kilka makrofotografii. Od tego w końcu zaczynałem z moim blogiem.

Ile razy spotkam tę muszkę, próbuję zrobić jej zdjęcie. Moim zdaniem to jedna z ładniejszych muszek latających nad naszymi łąkami. Spotkałem ją pierwszego dnia lata na jednej z tych łąk, które koszone są tylko raz do roku, a co za tym idzie mnóstwo na niej roślin, które lubią owady.

Fot. Witold Ochał, mucha, makrofotografia
Fot. Witold Ochał, mucha, makrofotografia
Fot. Witold Ochał, mucha, makrofotografia

Przyczepiona szczękami

Tego dnia (22 czerwca) popołudnie było chłodne, a na niebie wisiały chmury. Termometr wskazywał poniżej dwudziestu stopni. Z nudów pomyślałem, że wybiorę się na fotografowanie owadów. Na jednym ze ździebełek na łące zauważyłem maluteńką błonkówkę, która nie miała zamiaru przede mną uciekać. Myślałem, że to jakaś ofiara, na przykład pająka. Ale raczej nie, wyczytałem, że niektóre tak mają, że łapią się szczękami trawy i tak sobie wiszą.

Fot. Witold Ochał, makrofotografia
Fot. Witold Ochał, makrofotografia
Fot. Witold Ochał, makrofotografia

Wieczorna toaleta | Zmięk żółty

Czekałem, aż rozłoży skrzydła i odleci, a ja zrobię wtedy fotkę. Już tyle razy próbowałem zrobić taką fotografię, że już prawie zwątpiłem w sukces. Chrząszcz tymczasem zaczął wieczorną toaletę i ani myślał odlecieć.

Fot. Witold Ochał, zmięk żółty
Zmięk żółty (Rhagonycha fulva)
Fot. Witold Ochał, zmięk żółty
Zmięk żółty (Rhagonycha fulva)
Fot. Witold Ochał, zmięk żółty
Zmięk żółty (Rhagonycha fulva)

Atak na skraju lasu | Dyląż grabarz

Spocząłem na chwilę w cieniu na skraju lasu, kiedy coś dużego zaczęło ociężale lecieć w moją stronę. Wylądowało w gęstej trawie. Miało pewnie z pięć centymetrów długości. Łatwo nie było wydostać go z tej gęstwiny razem z trawkę na której usiadł, ale jakimś cudem się udało. Niestety zrobiłem tylko jedno zdjęcie i czmychnął w las. To był dyląż garbarz (Prionus coriarius) .

Fot. Witold Ochał, dyląż grabarz
Dyląż garbarz (Prionus coriarius)

Zabawa w chowanego | Borczyniec południowy

To było już moje kolejne spotkanie z Borczyńcem południowym (Carpocoris purpureipennis). Nie sposób go nie zauważyć, jeśli znajduje się gdzieś w zasięgu naszego wzroku. Jaskrawo pomarańczowy kolor pancerzyka może rzucać się w oczy z daleka. Spotkany przeze mnie cwaniaczek próbował się ze mną bawić w chowanego chowając mi się za ździebełko trawy.

Fot. Witold Ochał, borczyniec południowy
Borczyniec południowy (Carpocoris purpureipennis)
Fot. Witold Ochał, borczyniec południowy
Borczyniec południowy (Carpocoris purpureipennis)
Fot. Witold Ochał, borczyniec południowy
Borczyniec południowy (Carpocoris purpureipennis)

Mszyce, które okazały się nie mszycami

Byłem przekonany, że to mszyce. Kiedy przeglądałem w domu zdjęcia z urywkami tych łodyg (fotografowałem na nich motyle), zwróciłem baczniejszą uwagę na ciemne kulki. Na powiększeniu okazało się, że to wcale nie mszyce! Następnego dnia nie bez trudu odszukałem miejsce, gdzie rósł ten ostrożeń i zrobiłem zdjęcia na maksymalnym powiększeniu. Jak widać na pierwszym zdjęciu tych dziwnych skorupek było około setki, albo i więcej. To mszyce spasożytowane przez Ośca korówkowego (Aphelinus mali)

Fot. Witold Ochał
Mszyce spasożytowane przez Ośca korówkowego (Aphelinus mali)
Fot. Witold Ochał
Mszyce spasożytowane przez Ośca korówkowego (Aphelinus mali)
Fot. Witold Ochał
Mszyce spasożytowane przez Ośca korówkowego (Aphelinus mali)
Fot. Witold Ochał
Mszyce spasożytowane przez Ośca korówkowego (Aphelinus mali)
Fot. Witold Ochał
Mszyce spasożytowane przez Ośca korówkowego (Aphelinus mali)

Najpiękniejszy w całej wsi

To była chwilka. Zauważyłem coś zielonego na ostrożniu łąkowym. Nie było czasu, aby sprawdzić jakie mam ustawienia na aparacie, od razu zabrałem się za fotografowanie. I to była dobra decyzja, bo udało misie zrobić tylko kilka zdjęć, bo zaraz bąk odleciał. Byłem gotów gonić go choćby i dwie łąki dalej, ale na nieszczęście zaraz zniknął mi z oczu. Zielonooki bąk to Atylotus rusticus.

Fot. Witold Ochał, bzyg zzielonymi oczyma
Atylotus rusticus | Bąkowate (Tabanidae)
Fot. Witold Ochał, bzyg zzielonymi oczyma
Atylotus rusticus | Bąkowate (Tabanidae)

W jęczmieniu | Diphyus palliatorius

Szedłem skrajem pola z jęczmieniem, kiedy zauważyłem dużego owada. Od razu poznałem, że z tym osobnikiem jeszcze nie miałem fotograficznej przyjemności. Miałem trochę szczęścia, bo jedyne dwa zdjęcia, które udało mi się zrobić, zanim odfrunął, wyszły nie najgorsze. Pokusiłem się o oznaczenie, według mnie to Diphyus palliatorius, błonkówka z rodziny gąsienicznikowatych (Ichneumonidae).

Fot. Witold Ochał, makrofotografia
Diphyus palliatorius, błonkówka z rodziny gąsienicznikowatych (Ichneumonidae)
Fot. Witold Ochał, makrofotografia
Diphyus palliatorius, błonkówka z rodziny gąsienicznikowatych (Ichneumonidae)

Bzykanie na łące | para trzmieli (Bombus)

Dawniej, kiedy zaczynałem przygodę z fotografowaniem owadów, próbowałem fotografować każdego napotkanego. Teraz zwracam uwagę w zasadzie tylko na te, których jeszcze nie mam w swojej kolekcji i na te, które mam, ale darzę ich szczególnym sentymentem 😉 Wczoraj wracałem zadowolony po sfotografowaniu dwóch rzadko widywanych przeze mnie okazów, kiedy natknąłem się na parkę trzmieli (Bombus) bzykających na jednej z wyższych traw na skraju lasu. Sądziłem, że kiedy tylko podejdę uciekną, ale na szczęście myliłem się. Pozwoliły obfotografować się ze wszystkich stron.

Para trzmieli (Bombus)
Para trzmieli (Bombus)
Para trzmieli (Bombus)
Para trzmieli (Bombus)