Po szadzią

Takie warunki zdarzają się rzadko. Wiem coś o tym, bo jak fotografuję to zliczyłbym je na palcach jednej ręki. Co prawda do pełni szczęścia brakowało jeszcze choćby odrobiny słońca, ale i tak na żywo przeżycia były nie do opisania. Co potrafiłem, uwieczniłem na zdjęciach i dziś po dwóch miesiącach, bo miało to miejsce dokładnie czternastego grudnia, chciałem Wam je pokazać.

Jeśli zima miałaby tak właśnie wyglądać, byłaby to pewnie jedna z moich ulubionych pór roku. Co z tego, że był mróz i mgła. Brak wiatru sprawiał wrażenie, że temperatura jest na plusie. Można było wędrować bez końca i podziwiać te cuda przyrody. Mam nadzieję, że wybaczycie mi ten zimowy akcent, kiedy wiosna już miejmy nadzieję, na horyzoncie.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA SZKODNA SZADŹ KAPLICZKA POD DRZEWEM ZIMA MRÓZ ŚNIEG

Opublikowane przez Witold Ochał

Projekty? Sesje? Plenery? Nie, ja tylko fotografuję.

Join the Conversation

1 Comment

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: