Po zachodzie

Pogoda nie sprzyja fotografowaniu zachodów słońca, a dodatkowo, kiedy to zachodzi ja siedzę jeszcze w pracy. Na fotografowanie zostają ewentualnie weekendy. Te dwie fotki zrobiłem przed dwoma tygodniami już po zachodzie.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU zagorzyce sielec niebieska godzina po zachodzie zmrok

Tatry ze Szkodnej | Dalekie obserwacje | 15.11.2017

Podczas kiedy nad całą Polską wisiał złowieszczy stratus, na południu cały dzień świeciło słońce. Krótko po zachodzie widoczność była na tyle dobra, że po raz kolejny można udało mi się zaobserwować Tatry z odległości ponad 130 kilometrów. Paradoksalnie, im później po zachodzie tym lepiej były widoczne. Poniższą fotografię wykonałem prawie 40 minut po zachodzie słońca.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU DALEKIE OBSERWACJE TATRY ZE SZKODNEJ

Kolory niezidentyfikowane

Dzień wcześniej niebo było czerwone lub jak się później dowiedziałem to nie czerwień, tylko karmazyn, burgund i marsala 🙂 Nawet nie wiedziałem, że takie kolory istnieją he he. Następnego dnia wahałem się do ostatniej chwili, czy pędzić na górkę, czy nie. W końcu pobiegłem i chyba dobrze zrobiłem, bo tym razem kolory nieba przeszły same siebie i aż boję się napisać, że to były pomarańcze, bo na pewno maja jakieś bardziej wyszukane nazwy 🙂

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU ZAGORZYCE PODKARPACIE ZACHÓD SŁOŃCA POMARAŃCZOWO CZERWONE NIEBO

Krwistoczerwony zachód

Ubiegła środa była zdecydowanie wyjątkowym dniem. Rano fotografowałem urokliwe mgiełki na łące i w lesie, a wieczorem miał miejsce krwistoczerwony zachód słońca. Czegoś takiego jeszcze nigdy nie widziałem…a może i widziałem, ale na pewno nie fotografowałem. Ociągałem się z wieczornym wyjściem w teren nie licząc na ciekawe warunki. Tak też było, dopóki słońce nie schowało się za horyzontem. Wtedy niebo zaczęło nabierać kolorów, a ja biegać po polach jak w amoku 😉

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU ZAGORZYCE PODKARPACIE KRWISTOCZERWONY ZACHÓD SŁOŃCA NIEBIESKA GODZINA CUDA NA NIEBIE

Wyczekiwanie

To było dokładnie dwa tygodnie temu. Pogoda cały dzień była dynamiczna. Na przemian padało i świeciło słońce. Od znajomych dostawałem informacje, że pojawiają się tęcze. Zaraz po pracy pojechałem pod akacje w nadziei, że się uda i mnie także dopisze szczęście. Niestety, spędziłem tam dwie godziny i prawie cały czas lało.

Dopiero, kiedy słońce zaszło, zaczęło się powoli rozpogadzać i o dziwo to właśnie wtedy zrobiłem moim zdaniem najciekawsze zdjęcia.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU NOCKOWA AKACJE PODKARPACIE PÓŹNY WIECZÓR

Tatry z Bobowej | 2017.09.30

Dzisiaj zdjęcia zrobione w sobotę po zachodzie słońca. Majestatyczne Tatry, tym razem z odległości o połowę mniejszej niż zazwyczaj – do najbliższych szczytów było około 80 kilometrów.

Tatry z Bobowej, 80 km, 30.09.2017

Tatry z Bobowej, 80 km, 30.09.2017

Tatry z Bobowej, 80 km, 30.09.2017

FOT. WITOLD OCHAŁ DALEKIE OBSERWACJE TATRY Z BOBOWEJ

Nauczony doświadczeniem

W ubiegły poniedziałek nic nie wskazywała na takie „fajerwerki na niebie”. Ale nauczony doświadczeniem, że najlepiej to nie odpuszczać żadnego zachodu pojechałem na górkę i bardzo dobrze zrobiłem, co pewnie widać na poniższych zdjęciach.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU ZAGORZYCE PODLASEK SIELEC ZACHÓD SŁOŃCA OKAZAŁE PROMIENIE SŁOECZNE

Obłoki srebrzyste | 30.06.2017

Rzadko fotografuję po zmroku, a jeśli już to kilkanaście minut po zachodzie słońca. Tak było i z tym zdjęciem. Wydawało, że wszystko co najładniejsze już się wydarzyło, kiedy na niebie pojawiło się kilka cienkich smug. Te smugi to cienie chmur.

Cienie chmur

W ciągu następnej godziny niebo nabrało ciekawych jak na noc kolorów. Pomyślałem wtedy, że tej nocy brakuje mi już tylko obłoków srebrzystych.

Coś mi mówiło, że powinny się pojawić. Intrygowało mnie to długo utrzymujące się bardzo jasne niebo. Przed jedenastą w nocy pojechałem na wzniesienie i faktycznie były.

Kolory zachodzącego słońca II

Kolejny raz wracam do czwartkowego wieczoru. Wybaczcie, ale muszę pokazać jeszcze kilka fotek z tego dnia. Na takie warunki udaje mi się trafić bardzo rzadko, a potem zdjęcia mogą przepaść w czeluściach dysku :/

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU ZAGORZYCE ZACHÓD SŁOŃCA SMUGI OPADOWE WIECZÓR PO BURZY