Kiedy pierwsze promienie słońca zaczynają padać na łąką skąpaną w rosie można być pewnym, że po pierwsze zrobi się magiczne zdjęcia i po drugie, że wróci się do domu przemoczonym po pas, ale szczęśliwym i naładowanym pozytywną energią.




FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE CZARNA SĘDZISZOWSKA LAS PORANEK ROSA POLANA