Najdłuższy dzień w roku, najpóźniejszy zachód słońca i najbardziej wysunięty na północny zachód. Może trudno w to uwierzyć, ale z okolicy Rzeszowa słońce zachodzi za Szczecinem, a idąc dalej prawie w okolicy najbardziej wysuniętego na południe norweskiego półwysepu Lindesnes. Dalej haczy o Islandię.
Ja tego wieczoru postanowiłem złapać zachodzące słońce za kościołem Miłosierdzia w Sędziszowie Młp. Miałem szczęście, że słońce znalazło sobie luke pomiędzy dwiema potężnymi komórkami burzowymi znajdującymi się około 100-150 km w linii prostej ode mnie.


FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE SĘDZISZÓW MAŁOPOLSKI NAJDŁUŻSZY DZIEŃ ROKU ZACHODZĄCE SŁOŃCE ZA KOŚCIOŁEM MIŁOSIERDZIA BOŻEGO W SĘDZISZOWIE MAŁOPOLSKIM
No proszę niby za Szczecinem, a tak jakby za lokalną kościelną wieżą. 😉
PolubieniePolubienie
Hi hi, bo do Szczecina to jeszcze miało z 700 km 🙂
PolubieniePolubienie