Dawniej woziłem ze sobą aparat zawsze. Brałem go codziennie do pracy, bo a nuż widelec trafi się coś ciekawego. Obecnie, kiedy aparat jest w smartfonie porzuciłem niestety ten szlachetny zwyczaj. I czasami żałuję, jak na przykład któregoś ranka, kiedy całą drogę przede mną widniała chmura o ciekawym kształcie, aż naszła na słońce i pojawiły się widowiskowe promienie. Pozostało wtedy robienie zdjęcia telefonem i zza szyby auta.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT RZESZOWSKI FOTOGRAFIA DROGI PODKARPACIE TRZCIANA KOŚCIÓŁ ZDJĘCIE ZROBIONE PO DRODZE
Bardzo dobrze wyszło. Trochę inaczej niż zwykle, ale też super. 🙂
PolubieniePolubienie
🙂
PolubieniePolubienie