Takiego umorusanego trzmiela zauważyłem w ogródku. Obstawiam, że chwilę wcześniej zwiedzał hibiskusa.


Takiego umorusanego trzmiela zauważyłem w ogródku. Obstawiam, że chwilę wcześniej zwiedzał hibiskusa.


Od jakiegoś (dłuższego) czasu na kilku krzakach hibiskusa urzędują w najlepsze kowale bezskrzydłe.



Hm… może się naoglądała na fejsbuku, że to taka moda, a może miała taki kaprys. W każdym bądź razie Matyldoza postanowiła porobić trochę min do obiektywu.




Wspominałem pewnie, że z tydzień temu przyszedł mi w końcu helios. Trochę pogoda była nie bardzo do fotografowania, bo mimo, że cieplutko, to słońca zazwyczaj nie było, kiedy miałem akurat możliwość pofotgrafować. Udało mi się zrobić dosłownie kilka kadrów. Dziś jeden z nich.

Idealny czas na spacery, nie ma komarów, nie ma bąków, trawa na nieużytkach uschnięta. Aparat pod pachę i spacerować. Pod warunkiem, że akurat nie pada…



FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU ZAGORZYCE
Stwierdzam, że bzygi najbardziej lubią sierpień, to wtedy spotykałem ich najwięcej.

Jeszcze kilka kadrów z końcówki lata.



Ten złotook ma zdecydowanie duszę artysty. Próbował tak wpasować się w łodyżkę, żeby na zdjęciu wyglądać jak najkorzystniej.

Albo mi się wydaje, albo na niektórych drzewach widać już jesień



FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU ZAGORZYCE
Ten to potrafi się wyluzować jak mało kto.
