Tradycja kwietniowa

Kwiecień oraz przełom sierpnia i września to okres kiedy lubię sobie sfotografować zachodzące słońce pomiędzy dwoma nadajnikami. Do tej pory miałem kilka podejść:

https://witoldochal.blog/2018/04/24/miedzy-nadajnikami/

https://witoldochal.blog/2018/09/02/polowanie-na-slonce/

Wczoraj warunki nie były za dobre, ze względu na dużą rozpiętość tonalną sceny, ale kolejna pamiątka jest.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU SŁOŃCE ZA NADAJNIKAMI W ROPCZYCACH

Piłka nad wodą

Kolejny raz przekonałem się, że zawsze trzeba czekać do ostatniej chwili. Coś mi podpowiadało, że mimo zachmurzenia, słońce nie zawiedzie i pokaże się nad horyzontem. Nie myliłem się. Dla takich widoków warto było czekać. Tym bardziej, że w najbliższych dniach prognozuje się głównie chmury i opady deszczu.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU PODKARPACIE CZARNA SĘDZISZOWSKA ZACHÓD SŁOŃCA CZERWONE NIEBO NAD WODĄ

Nieśmiało wyziera

Kiedy słońce nieśmiało wyziera zza drzew i mgły, świat wygląda zupełnie inaczej niż będzie wyglądał za kilkadziesiąt minut. Trzeba się wtedy spieszyć z fotografowaniem, bo z każdą minutą warunki się zmieniają.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU BORECZEK PODKARPACIE ŁOWCA ŚWITÓW PORANEK MGŁA

Zjawisko Green Flash na Podkarpaciu | 30.03.2019

Tyle „polowań” przez ostatnie półtorej roku i w końcu się udało po raz kolejny. Na trzy minuty przed zachodem na górnej części tarczy słonecznej pojawił się tak zwany „zielony błysk”. To rzadkie zjawisko obserwowane zazwyczaj nad morzem podczas wschodu lub zachodu słońca. Widoczne może być jednak również w innych miejscem, czego dowodem są moje fotografie,

Pod poniższymi linkami moje wcześniejsze obserwacje:

15.02.2017 – https://witoldochal.blog/2017/02/15/zjawisko-green-flash-na-podkarpaciu-15-02-2017/

7.08.2017 – https://witoldochal.blog/2017/08/07/zjawisko-green-flash-na-podkarpaciu-7-08-2017/

Green Flash (zielony błysk) na Podkarpaciu, 30.03.2019

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU ZAGORZYCE ZJAWISKO GREEN FLASH NA PODKARPACIU ZIELONY BŁYSK ZIELONY PROMIEŃ SŁOŃCE ZJAWISKA OPTYCZNE

Zachód za nadajnikiem

Jest tylko kilka dni w roku, kiedy mogę złapać zachodzące słońce za tym nadajnikiem. Wypadają niestety późną jesienią i zimą, więc szanse na dobrą pogodę są niewielkie. Wczoraj się udało.

Fot. Witold Ochał, zachód słońca za nadajnikiem w Zagorzycach
Fot. Witold Ochał, zachód słońca za nadajnikiem w Zagorzycach

FOT. WITOLD OCHAŁ ZACHÓD ZA NADAJNIKIEM ZAGORZYCE POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI PODKARPACIE ZBLIŻENIE NA SŁOŃCE

Wieniec słoneczny | 06.01.2019

Wczoraj wspominałem, że ubiegła niedziela obfitowała w zjawiska optyczne na niebie. Przed południem udało mi się złapać wieniec słoneczny. Zdjęcie tylko dokumentacyjne, bo  pojawił się na bardzo krótko i nie zdążyłem ustawić poprawnych parametrów w aparacie. Ale cieszy mnie to zdjęcie bardzo 😉

Fot. Witold Ochał, wieniec słoneczny

FOT. WITOLD OCHAŁ WIENIEC SŁONECZNY PODKARPACIE KRZYWA POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI NIEBO ZJAWISKA OPTYCZNE NA NIEBIE

Słup słoneczny | 06.01.2019

Ubiegła niedziela była zdecydowanie udana fotograficznie. Poza oddepresowującym spacerem po lesie udało mi się wieczorem złapać drugie w tym sezonie (o tym pierwszym jutro) zjawisko optyczne. Mowa o słupie słonecznym. Zaskoczył mnie on w drodze i na szybko szukałem jakiegoś miejsca, skąd spokojnie mógłbym go sfotografować. Ostatecznie wjechałem w boczną drogę i fotografowałem z samochodu, bo dość mocno sypał śnieg. Paprochy na zdjęciu to nie paprochy, tylko właśnie padający śnieg.

Fot. Witold Ochał, słup słoneczny, Stobierna
Fot. Witold Ochał, słup słoneczny, Stobierna
Fot. Witold Ochał, słup słoneczny, Stobierna

FOT WITOLD OCHAŁ SŁUP SŁONECZNY PODKARPACIE STOBIERNA RZESZÓW ZJAWISKA OPTYCZNE NIEBO

Polowanie na słońce

W ciągu ostatniego tygodnia próbowałem ponownie uchwycić słońce pomiędzy dwoma nadajnikami znajdującymi się w niedalekiej okolicy. Warunki niekoniecznie sprzyjały, a ja podjąłem trzy próby z dwóch innych niż poprzednio miejsc.

24 sierpnia słońce schowało się za chmurami, zanim dotarło do horyzontu, a nie miałem możliwości ustawić się tak, aby złapać je centralnie między wieżami.

Fot. Witold Ochał, zachód słońca za nadajnikami w Ropczycach

Kolejna próba 27 sierpnia. Niedokładnie obczaiłem miejsce fotografowania i próba nieudana. Na niebie była cała masa chmur, więc i tak zdziwiłem się, kiedy słońce pojawiło się dopiero nad samym horyzontem.

Fot. Witold Ochał, zachód słońca
Fot. Witold Ochał, zachód słońca

Ostatnie podejście 29 sierpnia. Tym razem smog zasłonił słońce i wyszło bardzo blade.

Fot. Witold Ochał, zachód słońca