Dawno nie fotografowałem księżyca, a to dlatego, że warunki niestety nie sprzyjały. Ostatnio to chyba pełnię w drugiej połowie kwietnia (https://witoldochal.blog/2019/04/19/wschod-ksiezyca-19-04-2019/).
Wczoraj na około godzinę po zachodzie słońca w końcu w ostatniej chwili udało mi się wypatrzeć cieniutki sierp księżyca (oświetlone zaledwie 2 % tarczy). Był bardzo bledziutki, ale na różowawym niebie prezentował się iście królewsko.



FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE NOCKOWA AKACJE ZACHÓD KSIĘŻYCA SREBRNY GLOB CIENKI ROGALIK SIERP KSIĘŻYCA

























