Nieśmiało kwitną już od jakiegoś czasu. W piątek znalazłem chwilę, żeby zrobić kilka fotek.




Nieśmiało kwitną już od jakiegoś czasu. W piątek znalazłem chwilę, żeby zrobić kilka fotek.
Bywały zimy, że kwitły już nawet w lutym. A jak będzie w tym roku? Krokusy, przebiśniegi i ciemierniki dadzą nam znać, kiedy zacznie się przedwiośnie.
Pierwsze dni lata to kwitnące goździki. W półcieniu berberysu radziły sobie doskonale. To mało wymagające kwiatki, wystarczy je wysiać i czekać aż zakwitną.
Wspomnienie orlików z ostatniego dnia wiosny.
Kiedy w lesie plucha, to takie bohomazy wychodzą z aparatu.
Podczas moich pierwszych jesiennych wędrówek po lesie natknąłem się na takie sympatyczne grzybki. Rosły na pniu po świeżo ściętym drzewie.
Pojedynczy malutki fiołek wyrósł na trawniku, a wieczorne słońce wyróżniło go pośród trawy.
Na początek września zdjęcie, które zrobiłem kilka dni temu. Jeden liść na winobluszczu przybrał już jesienne kolory. Niech to zdjęcie będzie nadzieję na piękną złotą polską jesień.
Te zdjęcia hortensji zrobiłem ponad miesiąc temu. Nie spodziewałem się, że miesiąc później będzie nadal kwitnąć. Takie kwiatki lubię, które kwitną i kwitną.
Kilka kwiatków już się pojawiło, następne czekają w kolejce. Milin rozkwita u mnie strasznie opornie. Krzaczek mam zasadzony już od kilku lat, a ciągle ma tylko po kilka kwiatów.