Co za dynamiczne warunki trafiły mi się kilka dni temu na chwilę przed opadami deszczu. Słońce jeszcze świeciło nisko nad horyzontem, a deszczowe chmury już nadciągały od boku.
Kwitnące krzewy wydawały sie płonąc w tym kontrastowym świetle słońca muskającym je ostatkiem sił, zanim zastało zasłonięte przez chmury. Trawa oświetlona w ten sposób wydawała się być gorąca, że chwilę się zastanawiałem, czy nie poparzę butów goniąc co sił w nogach w to miejsce.
Zdążyłem zrobić jedno zdjęcie, nim ciemne deszczowe chmury zasłoniły dostęp do światła, jakby ktoś opuścił kurtynę.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI ZAGORZYCE
Niesamowite światło. 🙂
PolubieniePolubienie