Przed snem

Ostatnie kwitnące drzewka owcowe i pofalowane szachownice zielono-żółtych pól. To taka kwitesencja maja w mojej okolicy.

Spokój i cisza. Słychać tylko brzęczące pszczoły, które mają teraz pełne „ręce” roboty. Jest późne popołudnie, ale to jeszcze nie wieczór. Nie świeci słońce, na niebie nimbo, ale mnie to nie przeszkadza. Za kilkaset metrów dotrę do zarośli, a tam niedługo ptaki zaczną swoje wieczorne trele.

Może usiądę chwilę na miedzy i posłucham tej muzyki przyrody. Poczekam do zmroku, może troszkę się rozchmurzy i będzie łądny zachód. Będzie już ciemno, kiedy dotrę do samochodu. Chyba będzie się dobrze spało po takim wyciszeniu.

Opublikowane przez Witold Ochał

Projekty? Sesje? Plenery? Nie, ja tylko fotografuję.

Join the Conversation

1 Comment

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: