Ten czas, kiedy po prawie pięciu miesiącach przerwy wsiadłbym na prawdziwy rower (nie stacjonarny), ale jest jeszcze jak dla mnie za zimno. Odliczam dni do kwietnia, czekając na zmianę czasu i dwucyfrowe temparatury.
Energię wyładowuję urządzając sobie kilkunastokilometrowe spacery po lesie. A nuż, widelec trafi się jakiś zwierz, czy choćby inny ciekawy motyw do sfotografowania. A nawet jeśli nie to nagrodą jast tlen, witamina D oraz kilka godzin spokoju i ciszy. Wyłączenia myślenia o czymkolwiek innym poza otaczająca mnie przyrodą.
Podczas ostatniego spaceru miałem w gratisie cudowne światło. Może ja mam coś z oczami, ale te obrazki wydają mi się jakby trójwymiarowe dzięki grze światła i lekkiej mgły.




FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA KAMIONKA LAS GRA ŚWIATŁA I MGŁY W LESIE
Łaadnie… 🙂
PolubieniePolubienie
Tak, widać przestrzeń w tych zdjęciach! 👍😊💚
PolubieniePolubienie