Do zachodu było sporo czasu. Od południa zbliżała się burza i to ją pojechałem obadać na pobliskie wzniesienie. Jednak widok, który zastałem był o niebo lepszy niż burzowe chmury. Świat skąpany w ciepłej żółci. Przedburzowe chmury tak niesamowicie rozproszyły światło słoneczne, że aż mieniło mi się w oczach. Fotografuję tyle lat, ale natura ciągle zaskakuje mnie nowymi kolorami.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE PODLASEK KRZYŻ ZACHÓD SŁOŃCA
Pięknie. 🙂
PolubieniePolubienie
Dzięki! 🙂
PolubieniePolubienie