Przez ostatni tydzień pogoda dopisywała jak na zimowy miesiąc. W czwartkowy poranek tak się układało, że Księżyc zachodził chwilkę przed wschodem słońca. Nie byłbym sobą, gdybym nie zasadził się na tą okoliczność z aparatem.
Pył saharyjski, który wisiał nad Polską mógł mi popsuć to widowisko, więc na miejsce udałem się nieco wcześniej, kiedy Księżyc był jeszcze w miarę wysoko nad horyzontem. I to był dobry pomysł, bo chwilę po tych fotkach, które prezentuję poniżej, złoty glob rozmył się w smogu.


FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE GÓRA ROPCZYCKA ZACHÓD KSIĘŻYCA W PEŁNI NAD KOŚCIOŁEM W GÓRZE ROPCZYCKIEJ
Żółto, fioletowo i niebiesko. Ładnie. 🙂
PolubieniePolubienie
Noo, sam nie wiem skąd takie…
PolubieniePolubienie