Jeżówki dawno przekwitły i uschły. Jeden jedyny kwiat został do tej pory i jak widać ma się zupełnie dobrze.

Jeżówki dawno przekwitły i uschły. Jeden jedyny kwiat został do tej pory i jak widać ma się zupełnie dobrze.

Galasy galasówki dębianki spotykałem już kilka razy. Ale tak ubarwionych na zielono żółto, to jeszcze nigdy.



Pomyślałem, że w połowie tygodnia jesień zawitała już w mojej najbliższej okolicy na dobre. Wybrałem się na mały rekonesans i zawiodłem się.




FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU ZAGORZYCE
Matylda nabiera intensywnie ciałka. Czasami nie nadążam nakładać jej kolejnych porcji mięsnych kąsków 😉 A w przerwach na jedzenie uwielbia się wylegiwać i wiązać sadełko w jesiennym słońcu od czasu do czasu poziewując.


– Jest tak ciepło, że wydaje mi się, że to jeszcze lato… – uważaj, żebyś się nie zdziwił, ale póki co, korzystaj waść z pogody.

Spotkałem na skraju lasu drzewo, które miało na sobie kilka niespodzianek. U dołu pnia dziwne narośle…

…powyżej brak kory i szpikulce jak na róży…

…a pod odpadającą korą mali mieszkańcy.

Z popołudniowych promieni słonecznych korzystała miniaturowa jaszczurka. Wśród gałązek bukszpanu wydawało jej się, że jest niewidoczna.



Ze spaceringu w ostatnich dniach lata.



Spacerując po ogrodzie w pewnym momencie zdębiałem. Takiego widoku się nie spodziewałem. Na jednym z krzaczków zauważyłem różowe minikuleczki. Kto by pamiętał, że rok temu własnoręcznie kopał pod niego dziurę 😉


Kiedy późnym latem kończą się tematy do fotografowania, zauważam coraz więcej rzeczy, na które wcześniej nie zwracałem uwagi. Takie ciekawe wyrostki na liściach spostrzegłem u żyworódki.

