Wulkan Fidżi w Polsce

Wróciłem jeszcze do zdjęć z czwartkowego wieczoru i nie wiem jak to się stało, ale przegapiłem to zdjęcie. Chmury na niebie tak się poukładały, że wydawać by się mogło, że znalazłem się niedaleko jakiejś dużej góry, albo wulkanu.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU ZAGORZYCE ZACHÓD SŁOŃCA SMUGI OPADOWE WIECZÓR PO BURZY

Konwekcje epilog | 23.04.2017

Wczoraj zasypałem Was zdjęciami z konwekcji. To był efekt moich dziennych polowań. Jednak największą nadzieję miałem na wieczorne zdjęcia. Niestety północno zachodnie niebo zasłoniła wielka chmura, która z każdą minutą rosła coraz bardziej. Na moje szczęście nad horyzontem zostawiła wąziutki kawałek nieba, które raz po raz świeciło innymi kolorami.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU BURZA KONWEKCJA OPADY DESZCZU SMUGI OPADOWE ZACHÓD SŁOŃCA ZAGORZYCE PODKARPACIE

Młyn wiatrowy w Krzywej

Powiedzieć o nim młyn wiatrowy to jednak trochę za dużo. Niewiele z niego zostało, deski spróchniałe, dziury zabite jakąś dyktą, a i śmigła pozostawiają wiele do życzenia. Jednak w odpowiednich okolicznościach przyrody, jakimi jest na przykład wschód słońca prezentuje się całkiem nieźle, na dodatek jest całkiem niedaleko ode mnie. Odkrywałem go razem z M.B.Photography. Na miejscu byliśmy grubo przed świtem, jednak najlepsze widowisko zaczęło się tuż po wschodzie.

Młyn wiatrowy, Krzywa

Młyn wiatrowy, Krzywa

Młyn wiatrowy, Krzywa

Młyn wiatrowy, Krzywa

Młyn wiatrowy, Krzywa

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI KRZYWA PODKARPACIE MŁYN WIATROWY

Dynamicznie na niebie | cz. 3

 Z czwartku mi jeszcze kilka fotografii. Moje ulubione z tego dnia, kiedy przez chwilę ładnie zaświeciło słonce i pstryknąłem w stronę pobliskiego wzniesienia z kościołem.

Smugi światła, kiedy na chwilę pojawiła się w chmurze dziura. Dwa strzały w stronę odległej o około pięćdziesiąt kilometrów elektrowni i mieszający się z chmurami dym.

Mimo chmur, widoczność była znakomita, na zdjęciu na horyzoncie zabudowania odległego o kilkadziesiąt kilometrów Mielca.

Znowu bokiem

Po wczorajszym burzowym dniu dziś kolejny i znów burza przeszła bokiem. I super się stało, bo przecież jakby padało, to nie zrobiłbym żadnych zdjęć, a tak złapałem kilka ciekawych chmurek na obrzeży komórki burzowej.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU BURZA KONWEKCJA METEOFOTOGRAFIA ZAGORZYCE SIELEC PODKARPACIE

Subtelne zjawisko opalizacji chmur | 4.03.2017

Tydzień temu w sobotę fotografowałem między innymi zachód słońca w miejscowości Kalwaria Pacławska. Po skopiowaniu zdjęć na komputer zauważyłem dziwne kolory na chmurach. Podejrzewałem zjawisko iryzacji chmur, ale nie byłem pewien. Dopiero po konsultacji z członkiem Stowarzyszenia Łowców Burz i potwierdzeniu, że to właśnie to zjawisko, choć bardzo delikatne, zdecydowałem się na publikację i podpisanie z czystym sumieniem, że to zjawisko iryzacji.