W sumie to był pochmurny poranek. Słońce pokazało się tylko na chwilę i cudownie oświetliło okolice, która w kontraście z ciemnym pochmurnym niebem wyglądała niesamowicie.
Korzystając z tego, że wschody słońca są już o rozsądnej porze, wstałem rano licząc na ciekawe zdjęcia. Nie miałem większych nadziei na ciekawe zdjęcia, ale na kilkanaście minut kawałek nieba zaświecił czerwono różowymi barwami.
FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE NOCKOWA AKACJE WSCHÓD SŁOŃCA NIEBIESKA GODZINA
Z tym wstawaniem na niedzielny wschód słońca, to wyrwałem się jak Filip z konopi. Wydawało mi się, że może być ciekawie, a północno-wschodni horyzont był zakryty chmurami. Jakież było moje zdziwienie, kiedy nad horyzontem pokazało się coś czerwonego. Piszę „coś”, bo w pierwszej chwili wcale nie przypominało to słońca. Wyłonił się prostokąt, ale zanim złapałem za aparat tak to wyglądało:
Cały czas było dość ciemno, a słońce nieśmiało prześwitywało zza chmur. Zrobiło się jajowate.
Z każdą minutą zmieniało barwę z czerwonej na bardziej pomarańczową.
Później zaszło całkowicie za chmurkę, a wyszło nadal jajowate, ale jajko było odwrócone w inną stronę, o 90 °.
FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE SZKODNA, ŚWIT WSCHÓD SŁOŃCA ZNIEKSZTAŁCONE SŁOŃCE KWADRATOWE SŁOŃCE JAJOWATE SŁOŃCE FALOWANIE ATMOSFERY
Dzisiejszy poranek wynagrodził mi chyba wielotygodniowy brak ciekawych warunków do fotografowania. Co prawda zdjęcia powstały po drodze do pracy zza szyby samochodu, ale widoki były niezapomniane.
Na zdjęciu udało mi się uchwycić chmury o nazwie Cumulus Floccus Virga, których charakterystyczną cechą są zwisające ku dołu smugi związane z opadem deszczu bądź śniegu. Opad ten nigdy nie dociera do powierzchni ziemi ulegając parowaniu lub sublimowaniu (przemiana fazowa przejścia ze stanu stałego w stan gazowy). Oprócz tego w tle znajduje się ławica chmur o nazwie Altocumulus Stratiformis.
W ubiegłą środę rano niebo objawiło się swoimi najpiękniejszymi kolorami. Specjalnie wyjechałem wcześniej do pracy, żeby móc wstąpić w jedno z moich ulubionych miejsc do fotografowania. Akacje prezentowały się w tych okolicznościach wyjątkowo dostojnie.
FOT. WITOLD OCHAŁ WSCHÓD SŁOŃCA AKCJE NOCKOWA PORANNE NIEBO KOLORY NIEBA FOTOGRAF KRAJOBRAZU PODKARPACIE POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI