Byłem w raju

O święty Franciszku, patronie krajobrazów! Co to był za poranek. Kolory dosłownie zalały okolicę. Zawładnęły wszystkim dookoła. Łącznie z Witkiem, który jak niespełna rozumu biegał we wszystkie strony, aby zdążyć zrobić jak najwięcej zdjęć.

Pobudka o nieludzkiej godzinie – 4:30… Zajeżdżam na miejscówkę, a tam nic się nie dzieje. No ale do wschodu jeszcze sporo czasu. Zawsze jest ta niepewność, czy niebo rozbłyśnie kolorami.

Czekam i czekam! I oto najpierw nieśmiało nad horyzontem, by po kilku chwilach całe niebo zapłonęło. Niepozorne obłoczki zaświeciły oszałamiającym blaskiem. Kolorami zmieniającymi się z minuty na minute. Coraz intensywniej i intensywniej. Jak w raju.

Kamionka, Podmłynie
Kamionka, Podmłynie
Kamionka, Podmłynie

Opublikowane przez Witold Ochał

Projekty? Sesje? Plenery? Nie, ja tylko fotografuję.

Dodaj komentarz