Kapliczki występują na moich zdjęciach dosyć często. Lubię bardzo ten klimat, szczególnie na odludziu, z dala od zabudowań, przy polnych drogach.
Jeżdżąc po okolicy widziałem juz różne rzeczy z nimi związane – wyciananie sąsiadujących starych drzew, sadzenie ohydnych tui w ich pobliżu, ale to co zobaczyłem wczoraj przebiło wszystko.
Pod starą urokliwą kapliczką została postawiona sofa. Ja rozumiem, że to z pewnością prywatna własność i każdy może sobie robić tam co chce, ale… no nie wiem, może ze mną jest coś nie tak, ale zrobiło mi się wręcz smutno na taki widok. Aż nie chce wiedzieć jakie plany ktos ma związane z tym łóżkiem 🙂
Co mi się nawinęło przed obiektyw - Witold Ochał 
Może ktoś mocno wiekowy często przychodzi tam się modlić, a że stać ani klęczeć nie jest już w stanie, to sofa się przydaje…
PolubieniePolubienie
No tak, dodatkowo musiałby się namęczyć ściągnąć to ciężkie przykrycie zrobione sam nei wiem z czego 🙂
PolubieniePolubienie
Od czegoś ma się rodzinę, no nie. 😉
PolubieniePolubienie
Rzeczywiście nie dość, że widnieje tam stara sofa to w tle rower który psuje i odwraca uwagę. Trochę za dużo tego dwuśladu na zdjęciach Pana chyba, że to reklama firmy ?
PolubieniePolubienie
Stary Zgredzie, pomijaj zdjęcia z rowerem. Nie oglądaj ich. Będziesz zdrowszy 🙂
PolubieniePolubienie