Przeniesiony do lasu

Dopiero tej jesieni zacząłem łączyć wycieczki rowerowe z aparatem. Wcześniej pochłonięty jazdą nie wyciągałem praktycznie apratu z sakwy o ile w ogóle miałem go ze sobą. Teraz jednak mamy tak cudowną jesień, że grzechem byłoby nie uwieczniać tych wszystkich kolorów i klimatu poranków, które spotykam na swojej drodze.

Przeniosłem większość swoich ścieżkek dwókołowcem do lasu. Tam na każdym kroku spotykam kolory, które natura tylko jesienią potrafi namalować. Przez te kilka godzin można poczuć się jak w jakimś egzotycznym, a wręcz nierealnym miejscu 😉

Opublikowane przez Witold Ochał

Projekty? Sesje? Plenery? Nie, ja tylko fotografuję.

Join the Conversation

1 Comment

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: