Mała dolinka

We wrześniu straciłem nadzieję na złotą polską jesień. Ale pogoda jest nie do przewidzenia na dłuższą metę. Październik uraczył nas swoim ciepłem i kolorami. Każdą wolną chwilę staram się w pełni wykorzystać na obcowanie z naturą i jej uwiecznianiem. Żal tylko, że dzień już taki krótki i jeśli nie uda się urlopu, to po pracy zostaje na to raptem godzinka. No i weekendy oczywiście.

Tu zdjęcia z wieczornego spaceru po najbliższej okolicy. Lubię przystanąć na tym wzniesieniu i przyglądać się niezbyt rozległej dolince. Tu u mnie są zaledwie pagórki, więc nie mam jakiś rozległych widoków, ale i to cieszy.

Opublikowane przez Witold Ochał

Projekty? Sesje? Plenery? Nie, ja tylko fotografuję.

Join the Conversation

  1. chwastowisko's awatar
  2. Nieznane's awatar

2 Comments

Dodaj odpowiedź do Alina Anuluj pisanie odpowiedzi

  1. Teraz to grzyby są bohaterami lasów. Piękne prawdziwki, dużo dużych, jakich dawno nie było. Wyrosły teraz nawet na skraju Puszczy Sandomierskiej, mocno przesuszonej w lecie. W dodatku wszystkie zdrowe jak leci. Pozdrawiam i polecam…

    Polubienie