Jeszcze nie ochłonąłem po tych niezwykłych okolicznościach pogodowych niedzielnego wieczoru. To było tak cudowne, że wciąż mam ten obraz przed oczami. Ciemna śnieżna chmura odsuwała się coraz bardziej od horyzontu w moją stronę, a kiedy w końcu odsłoniła słońce, świat w momencie zamienił się nie do poznania.
Ostre światło podświetliło i chmurę i moje akacje, dając kontrastowe cienie na zieleniącym się już polu pszenicy. Do tego wszystkiego nie przestawal sypać śnieg, co zauważyć można po licznych białych kropkach w kadrze. Porywisty wiatr dodawał temu wszystkiemu grozy, no ale wiatru to już nie udało mi się uchwycic na zdjęciu.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA NOCKOWA ZACHÓD SŁOŃCA CHMURA SNIEŻNA
Nie potrzeba nawet wiatru, żeby ogarnąć ten klimat grozy. Bardzo to dobre. 🙂
PolubieniePolubienie
🙂🙂
PolubieniePolubienie