Jak się cieszę, że trafiłem w to malownicze miejsce. Niby nic takiego, kawałem łąki, rozlewisko i rzeczka, ale w połączeniu z kolorami na niebie odbijającymi się w śniegu i wodzie stworzyły obraz jak co najmniej z dalekiej północy.




FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE SKRZYSZÓW RZEKA ROZLEWISKO ŚNIEG MRÓZ ZACHÓD SŁOŃCA
Patrzę, patrzę i tak sobie myslę, że skądś ten krajobraz znam. Przejrzałam poprzednie wpisy – i bingo! Pokazywałeś to miejsce całkiem niedawno, bo 3 lutego. Tylko tamte zdjęcia były zrobione ciut wcześniej, bo jeszcze widać na nich słońce. 😉
PolubieniePolubienie
Tak, tak. Tego wieczoru zrobiłem tyle zdjęć, że wystarczy na kilka wpisów 🙂
PolubieniePolubienie