Kiedy nada mną mam chmury, a od zachodniej strony kawałek czystego nieba mogę być prawie pewien fantastycznych warunków do fotografowania. W ubiegły poniedziałek tak właśnie było. Zająłem miejsce na wcześniej upatrzonej miejscówce i tylko czekałem, kiedy słonce podświetli chmury.




FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE GNOJNICA ZACHÓD SŁOŃCA ZŁOTA GODZINA
Prześlicznie było. Lubię połączenie złocistości i niebieskości. 🙂
PolubieniePolubienie
🙂
PolubieniePolubienie
Masz szczęście być blisko takich pejzaży, ja muszę pojechać na koniec świata z miasta 😉
PolubieniePolubienie
Najbliższe miejscówki są oddalone o około 4 km jazdy 🙂
PolubieniePolubienie