Jeden z wypadów na fotografowanie burzy w ostatnich dwóch tygodniach. Na radarach widoczne były w niedalekiej okolicy potężne opady deszczu. Oczywiście wsiadłem w auto i wybrałem się obadać sytuację.




Jeden z wypadów na fotografowanie burzy w ostatnich dwóch tygodniach. Na radarach widoczne były w niedalekiej okolicy potężne opady deszczu. Oczywiście wsiadłem w auto i wybrałem się obadać sytuację.




25 lipca wieczorem na niebie płynęło sobie kilka podświetlonych słońcem chmur konwekcyjnych.




FOT. WITOLD OCHAŁ ZAGORZYCE POWIAT ROPCZCKO-SĘDZISZOWSKI PODKARPACIE CHMURY BURZOWE NIEBO PODŚWIETLONE CHMURY ZACHÓD SŁOŃCA
19 sierpnia w ciągu dnia było burzowo i deszczowo. Liczyłem, że na koniec dnia może się zrobić na niebie kolorowo. Tak też było. Trzy zdjęcia powstały w ciągu 8 minut, a kolory zmieniały się z minuty na minutę.



FOT. WITOLD OCHAŁ ZAGORZYCE PODLASEK POWIAT ROPCZCKO-SĘDZISZOWSKI ZACHÓD SŁOŃCA CZERWONE NIEBO
Tym razem pod obiektyw poszły ogrodowe pajęczyny.





FOT. WITOLD OCHAŁ MAKROFOTOGRAFIA, PAJĘCZYNY ODBICIA
Kilka dni temu niebo do samego wieczora było bezchmurne. Postanowiłem wyciągnąć teleobiektyw i złapać go z jakimś ciekawym obiektem. Padło na drzewko przy drodze, a przy okazji napatoczyły się dodatkowe urozmaicenia krajobrazu.



FOT. WITOLD OCHAŁ SĘDZISZÓW MAŁOPOLSKI SŁOŃCE Z BLISKA BRZOZA SAMOTNE DRZEWO ZACHÓD SŁOŃCA
Lubię od czasu do czasu strzelić sobie małą drzemkę po południu, aby mieć siły na wieczorne i nieraz nocne szwendanie się za zdjęciami. Wczoraj było podobnie i śniło mi się, że jestem kierowcą tira 😉 Obudziłem się zlany potem, kiedy wpadłem w poślizg, bo nigdy tirem w realu nie jeździłem. Pierwsze co, to popatrzyłem na radary wyładowań i okazało się, że właśnie w niedalekiej okolicy przechodzi burza. W 10 minut byłem na jednym z punktów obserwacyjnych i efektem tego jest kilka zdjęć piorunów.



FOT. WITOLD OCHAŁ BURZA WYŁADOWANIA ATMOSFERYCZNE NOC DĘBICA PODKARPACIE
Dziś temat zupełnie odmienny od tych, które serwuję na co dzień. Któregoś dnia fotografując nocne niebo w nadziei na złapanie Perseidów, a było to kilka dni przed ich maksimum, sfotografowałem trzy dziwne kreski. Na początku byłem przekonany, że udało mi się uchwycić właśnie Perseidy, jednak podejrzany było, że aż trzy w jednym miejscu. Okazało się, że sfotografowałem poruszające się po orbicie satelity szpiegowskie NOSS, które poruszają się dwójkami i trójkami. Kilka dni później podczas maksimum Perseidów zauważyłem dwie jasno świecące „gwiazdy”, które ni stąd ni zowąd pojawiły się na niebie. To były znowu satelity NOSS! Jeśli dobrze przyjrzeć się zdjęciu widać na nim trzecią satelitę, dużo ciemniejszą od dwóch pozostałych.



Satelity szpiegowskie NOSS (Naval Ocean Surveillance System) wykorzystywane są do śledzenia łodzi podwodnych. Ich zadaniem jest wykrywanie łączności i radio-nawigacji i sygnałów sterujących uzbrojeniem, które są niemal nieprzerwanie emitowane przez okręty wojenne. Podwójne i potrójne formacje satelitów pozwalają precyzyjnie określić położenie, prędkość, zanurzanie statków podwodnych.
Już wiele razy pisałem, że najczęściej to zachody wcale nie są przepiękne. Zupełnie często, nawet latem niebo jest zasnute chmurami, albo tylko gdzieś tam, odrobinę prześwituje słońce. Tak było też i tym razem. Ale te łagodne kolory powodują, że ze zdjęć bije wręcz anielski spokój 😉



FOT. WITOLD OCHAŁ GNOJNICA POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI KRAJOBRAZY PODKARPACIA SAMOTNE DRZEWO NIEBO CHMURY
Tydzień temu zmierzała w moje okolice okazał burza. Nie chciałem jechać na punkt obserwacyjny zbyt wcześniej, bo nie lubię czekać. Co jakiś czas zerkałem na radary, ile mam jeszcze czasu. Okazało się, że albo burza przyspieszyła, albo ja nie spodziewałem się jej tak wcześnie. Na szczęście w ostatniej chwili zdążyłem i efektem jest kilka zdjęć, które zrobiłem, zanim zaczęło padać.






FOT. WITOLD OCHAŁ BURZA NA PODKARPACIU 14.08.2018 CHMURY NIEBO SZELF, WAŁ SZKWAŁOWY ŁOWCA BURZ
Zachęcony zdjęciami zrobionymi kilka dni wcześniej na ściernisku postanowiłem wybrać się w inne miejsce w poszukiwaniu beli słomy. Niestety okazało się, że w tej okolicy jest już dawno po żniwach, pola zaorane, a na niektórych posiany poplon.




FOT. WITOLD OCHAŁ GNOJNICA KRAJOBRAZ PO ŻNIWACH ŻNIWA SIĘ SKOŃCZYŁY POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI PODKARPACIE