Dziś temat zupełnie odmienny od tych, które serwuję na co dzień. Któregoś dnia fotografując nocne niebo w nadziei na złapanie Perseidów, a było to kilka dni przed ich maksimum, sfotografowałem trzy dziwne kreski. Na początku byłem przekonany, że udało mi się uchwycić właśnie Perseidy, jednak podejrzany było, że aż trzy w jednym miejscu. Okazało się, że sfotografowałem poruszające się po orbicie satelity szpiegowskie NOSS, które poruszają się dwójkami i trójkami. Kilka dni później podczas maksimum Perseidów zauważyłem dwie jasno świecące „gwiazdy”, które ni stąd ni zowąd pojawiły się na niebie. To były znowu satelity NOSS! Jeśli dobrze przyjrzeć się zdjęciu widać na nim trzecią satelitę, dużo ciemniejszą od dwóch pozostałych.



Satelity szpiegowskie NOSS (Naval Ocean Surveillance System) wykorzystywane są do śledzenia łodzi podwodnych. Ich zadaniem jest wykrywanie łączności i radio-nawigacji i sygnałów sterujących uzbrojeniem, które są niemal nieprzerwanie emitowane przez okręty wojenne. Podwójne i potrójne formacje satelitów pozwalają precyzyjnie określić położenie, prędkość, zanurzanie statków podwodnych.
Szpiegowanie satelitów szpiegowskich 😀 Fajne zajęcie na ciepłe letnie noce. Muszę spróbować!
PolubieniePolubienie
Nawet szpiegowskie satelity wyszpiegowałem 😀 😀
PolubieniePolubienie