Księżyc – 93 % oświetlonej tarczy, 2° nad horyzontem nieludzka godzina – 5:35, wiatr w porywach do 40 km/h. Do tego egipskie ciemności i ujemna temperatura. W oczach łzy od wiatru, a z nosa.. wiadomo co 🙂 Sam jestem w szoku, że to się udało!
Raz ustawiłem kadr i robiłem zdjęcie za zdjęciem w nadziei, że któreś wyjdą nieporuszone. Raz ekspozycja na kościół, raz na Księżyc. I tak w kółko. Wróciłem, dospałem resztę nocy i z pewną dozą niedowierzania w sukces zasiadłem do zdjęć. Oto efekt – zachodzący Księżyc nad sędziszowskim sanktuarium.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA SĘDZISZÓW MAŁOPOLSKI SANTUARIUM ZACHODZĄCY KSIĘŻYC
Ładnie wyszło. Ale tego zimna wcale nie widać. 😉
PolubieniePolubienie