Mglisty jesienny dzień. Prawie taki, jak dzisiaj, ale kilka tygodni temu, na początku listopada. Mam tam w dalszej okolicy taką wierzbę, do której od kilku lat wracam. Jest tak usytuowana, że praktycznie każdy wschód słońca z nią w roli głównej wychodzi zjawiskowo. Tym razem postanowiłem sprawdzić, jak się ona prezentuje w gęstej mgle. I to z czterech stron świata.




FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT STRZYŻOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE SZUFNAROWA SAMOTNA WIERZBA SAMOTNE DRZEWO NA WZGÓRZU MGLISTY PORANEK WIERZBA Z CZTERECH STRON ŚWIATA
Jak dla mnie, zdecydowanie najlepiej od zachodu. 🙂
Piękne drzewo, ale widzę, że też się łamie, podobnie jak ten rządek z dolinki.
PolubieniePolubienie
Aha, wierzba musi być pielęgnowana 😦
PolubieniePolubienie