Poskrzypka liliowa (Lilioceris lilii), kto by pomyślał, że to taki stadny i przyjazny chrząszcz…
Stadko poskrzypek dorwało kilka lilii w moim ogrodzie. W ciągu kilku dni zjadły je doszczętnie, nie zostawiając jednego listka. Kiedy wziąłem łodygę obgryzionej lilii do ręki, aby zrobić im fotkę, od razu gęsiego zaczęły na mnie wychodzić…



Hehe, doobre. 😀 Poczuły przyjazną duszę, przecież to dzięki Tobie mają lilie, które dały im tyle jedzenia. 😉
PolubieniePolubienie
Co ciekawe tak naprawdę, to tylko jedną obżarły…
PolubieniePolubienie