Minął rok, kiedy ostatnio próbowałem fotografować Drogę Mleczną. Ostatniej nocy podjąłem kolejną próbę. Niestety niebo nie było czyste, występowały delikatne obłoczki, które skutecznie zasłaniały najniżej położoną nad horyzontem część Drogi Mlecznej. Niemniej jednak coś tam wyszło. Dodatkowo udało mi się sfotografować Perseida. Maksimum co prawda dopiero za dziewięć dni, ale bolidy już sobie latają.

Perseid przecinający Wielki Wóz.

FOT. WITOLD OCHAŁ DROGA MLECZNA MILKYWAY WIELKI WÓZ PERSEID