W ubiegłą niedzielę w ciągu dnia przechodziły krótkie, ale gwałtowne ulewy. Przed wieczorem wypatrzyłem na radarach opadów jedną z takich chmur opadowych i wyjechałem jej na przeciw. Udało mi się ją złapać i nawet na jej czele wykształciło się coś jakby szelf.



Podczas gdy powyższa chmura wędrowała prawie centralnie na mnie, to obok przechodziła druga z równie widowiskowymi smugami opadowymi.


FOT. WITOLD OCHAŁ PODKARPACIE ZAGORZYCE MIELEC CHMURA OPADOWA SMUGI OPADOWE METEOROLOGIA DESZCZ