Zdjęcia, które dziś pokażę zrobiłem 27 maja. Na południu, kilkadziesiąt kilometrów od miejsca mojej obserwacji piętrzyła się potężna chmura burzowa. Byłem od niej ok 40 – 50 km, ale za nią widać kowadło innej chmury, znajdującej się jeszcze dalej. Można sobie zatem wyobrazić, jakie to kolosy.





WITOLD OCHAŁ PODKARPACIE SZKODNA PIĘTRZĄCE SIĘ CHMURY BURZOWE KOWADŁO CUMULONIMBUS